Zapowiedź meczu Cracovia - Pogoń

Cracovia będzie rywalem Pogoni w 10. serii gier. Mecz w Krakowie w sobotę o 15:30.

Cracovia to beniaminek, ale od początku sezonu spisuje się przyzwoicie. Po 9. kolejkach „Pasy” są na 9. miejscu, ale mają tyle samo punktów co Śląsk, który znajduje się w strefie oznaczającej awans do grupy mistrzowskiej. Cracovii jednak słabo wiedzie się w domowych meczach. Z czterech takich spotkań podopieczni Wojciecha Stawowego wygrali tylko jedno – z Ruchem Chorzów. Godny uwagi jest za to wynik ostatniego meczu Cracovii – wygrana 3:0 ze Śląskiem we Wrocławiu. Zawodnicy Stawowego w pełni wykorzystali fakt gry w przewadze niemal przez cały mecz(od 5. minuty po czerwonej kartce dla Rafała Gikiewicza, bramkarza Śląska). Wydaje się, że zawodnicy Pogoni uwagę muszą zwrócić przede wszystkim na Dawida Nowaka i Saidiego Ntibazonkizę. Obaj ci piłkarze strzelili w tym sezonie po trzy gole. Cracovia nie będzie mogła za to liczyć na wsparcie kibiców. Wojewoda małopolski zamknął stadion przy ulicy Kałuży na mecz z Pogonią i Podbeskidziem.

Pogoń jest „w gazie”. Nie przegrała od 2. kolejki i meczu z Legią, ostatnie dwa mecze wygrała i jest w czubie tabeli. Zaliczyła też najlepszy start w ekstraklasie od 13. lat. A i bilans wyjazdowy robi wrażenie – 4 mecze, 3 zwycięstwa, 1 remis. Biorąc pod uwagę formę Portowców i to z kim już podopieczni Dariusza Wdowczyka wygrywali w tym sezonie na wyjeździe, mecz z Cracovią zapowiada się na spacerek. Pogoń jednak ostatnie pięć meczów z „Pasami” przegrała. Wcześniej dwa zremisowała. Ostatni raz Portowcy wygrali z Cracovią w 2004 roku, na zapleczu ekstraklasy. W Szczecinie było 3:0. W Krakowie piłkarze Pogoni powalczą o zachowanie miejsca w czubie tabeli. Rywale z czołówki mają raczej łatwe mecze. Wisła zagra z Ruchem, Jagiellonia z Zagłębiem, Lechia z Koroną, a Górnik z Zawiszą.

Ostatni raz Pogoń grała z Cracovią w sezonie 2006/2007. W Szczecinie było 0:2, w Krakowie 2:1.

Komentarze