www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
piątek, 5 grudnia 2003 r., godz: 22:49
Bramkarz Bartosz Fabiniak i obrońca Mariusz Niedbała trenowali dzisiaj z kadrą portowców.
Fot.: Pogoń On-LineObecność Fabiniaka na zajęciach była niespodzianką. Wcześniej dużo mówiło się o tym, że bramkarz ma propozycje gry z Danii i jego transfer do jednego z tamtejszych pierwszoligowców jest prawie przesądzony.
- Bartek był tam, wrócił i powiedział, że musi czekać na ich sygnał. No i czeka do dziś - mówi Henryk Wawrowski, wiceprezes czwartoligowej Arkonii.
Fabiniaka doskonale zna Sławomir Rafałowicz, drugi trener Pogoni, a wcześniej pierwszy szkoleniowiec czwartoligowca. - On nam wiele spotkań wygrał. Na pewno znalazłby sobie miejsce w Pogoni - twierdził Rafałowicz, ale nie chciał powiedzieć, dlaczego Pogoń nie zaprasza go na treningi. - To delikatna sprawa - mówił tajemniczo.
Przez ostatnie dni Fabiniak trenował z zespołem Arkonii, aż wczoraj pojawił się na zajęciach portowców. Dlaczego jest on aż taki ważny? To jeden z największych talentów bramkarskich w Polsce i gdyby nie trafił do Pogoni, tylko do innego klubu, szczecińscy kibice mogliby mieć słuszne pretensje do Pogoni o "niewyławianie" piłkarskich perełek z regionu. Drugi ważny powód to fakt, że Pogoń szuka bramkarza. Fabiniak potrafi grać na przedpolu, a to podstawowe kryterium poszukiwań. Obecnie numerem jeden w bramce portowców jest Bogusław Wyparło, a jego zmiennikiem Krzysztof Pilarz.
- Nawet nie wiedziałem, że Bartek pojechał na trening Pogoni, ale to dobrze. Jeśli będzie chciał tam przejść, to my mu nie będziemy blokować drogi, kluby na pewno dojdą do porozumienia - mówi Wawrowski.
Drugim nowym piłkarzem na piątkowym treningu był Mariusz Niedbała, obrońca z Warty Poznań.
Weekend piłkarze Pogoni mają wolny. Większość rozjechała się już do domów, a wrócić ma w poniedziałek. W ostatnim tygodniu treningów nie przewidziano już przyjazdu kolejnej grupy zawodników na testy, ponieważ zostały zakończone. Ze Szczecina wyjechali już także Białorusini i młodzi zawodnicy z Dębicy, którzy nie olśnili szkoleniowców Pogoni.

foto:  Pogoń On-Line      źródło:  Gazeta Wyborcza      autor  pa



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności