 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
środa, 10 grudnia 2003 r., godz: 21:43
 - Nie mam zamiaru wiosną zostać w Pogoni i być takim brzydkim kaczątkiem. Jeśli mnie nie chcą, niech mi to powiedzą - mówi rozgrywający szczecińskiej Pogoni. - Zbliża się ustalony z klubem termin zakończenia negocjacji w sprawie Twojego kontraktu. Renegocjujesz czy odchodzisz? - Termin 14 grudnia sam zaproponowałem, aby dać sobie i działaczom klubu czas do namysłu. Oni go zaaprobowali, ale od naszego pierwszego spotkania nie mam od nich żadnych sygnałów, że chcą się spotkać. Do końca sezonu 2003/2004 mam kontrakt z Pogonią i nie chcę odchodzić z klubu. Jestem bardzo zadowolony z powrotu do Szczecina, Pogoni, do naszych kibiców. Pod względem sportowym nie mam prawa narzekać, są jednak inne rzeczy, które psują atmosferę między mną a klubem. Zaskakuje mnie to. Przed podpisaniem kontraktu z Pogonią nie żądałem wielkich kwot, dosyć szybko ustaliliśmy z działaczami warunki, które teraz im nie pasują. Sami przecież je zaakceptowali. Działacze tłumaczą się, że dostaję pieniądze nawet za porażki. Najmocniej odczułem te żale po przegranej w Ostrowcu, ale przypomnę, że tam schodziłem z boiska przy wyniku remisowym. Muszę zwrócić uwagę na inny aspekt. Podpisałem kontrakt z klubem i np. zgodziłem się, aby nie być objętym systemem premiowania za zwycięstwa, w którym uczestniczą pozostali piłkarze. Nie jest więc tak, że ja zawsze zyskuję. - Sytuacja byłaby inna, gdyby trener Bogusław Baniak stanął za tobą murem, ale on takich sygnałów nie dawał. - Z trenerem rozmawiamy jedynie na tematy czysto sportowe, związane np. z taktyką. Nie poruszamy spraw kontraktu. Ze współpracy jestem zadowolony i chciałbym ją kontynuować. Ale czy będę mógł? Wyczuwam lekką niechęć i brak akceptacji mojej osoby. Może ktoś myślał, że Drumlak będzie maskotką zespołu? Chcę grać, walczyć o I ligę. Inne drużyny dokonują zmian kadrowych, a w Pogoni cisza, mówi się nawet o osłabieniach. - W wywiadzie dla "Gazety" właściciel Pogoni Antoni Ptak stwierdził, że zostaniesz w Pogoni, jeśli przystaniesz na warunki klubu. - Nie chcę komentować słów prezesa, bo jeszcze nikt nie podał mi przyczyn, z powodu których chcą podpisać ze mną inną umowę. W klubie usłyszałem, że jestem bezkompromisowy. Nie zgadzam się z tym, bo podpisując w sierpniu kontrakt, poszedłem na kompromis i nie chcę tego zmieniać. Chciałem grać, a zarobki były na drugim miejscu. Poczekam na rozwój sytuacji. - Szukasz sobie jakiegoś klubu czy zachowujesz spokój? - Na razie do całej sprawy podchodzę bardzo spokojnie. Naprawdę chcę walczyć z Pogonią o ekstraklasę. Ostatnio przeczytałem, że Drumlak wychodzi na boisko, bo myśli tylko o pieniądzach. Przykro mi, gdy to czytam, bo na boisku robię wszystko, by mój zespół wygrywał. W kilku jesiennych meczach sam poprosiłem trenera, by mnie nie wystawiał do gry, bo nie czułem się na siłach pomóc drużynie. A mógłbym coś zatuszować, zagrać od pierwszej minuty i potem zejść z boiska. - Czy Pogoń bez Ciebie i Sergia Bataty ma szansę na awans? - Ktoś powinien to pytanie zadać kibicom, którym chyba najbardziej zależy na awansie. Jeśli poczuję, że poza nami, piłkarzami, nikomu na tym nie zależy, to odejdę. Przed rokiem odszedłem z Pogoni właśnie dlatego, że nikomu nie zależało na dobrych wynikach. Teraz są podobne przesłanki, ale chciałbym się mylić. - Pogoń wiosną bez Pawła Drumlaka? - Jeszcze nie jestem w stanie odpowiedzieć. Jeśli nie otrzymam telefonu od prezesów, sam również nie będę dzwonił. Mam kontrakt do czerwca, chcę go wypełnić, ale chcę też być akceptowany. Nie chcę być brzydkim kaczątkiem Pogoni. foto: Pogoń On-Line; Paweł Drumlak źródło: gazeta.pl 
dudziu
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
