Pojadą na obóz do Pogorzelicy

Wyjaśniło się w końcu, gdzie portowcy pojadą na pierwszy zimowy obóz.
Prezesi i menedżer Pogoni nie robili problemu z tego, że kadra zawodników i szkoleniowców do środy nie wiedziała, gdzie spędzi dziesięć dni, pracując nad wytrzymałością. Zazwyczaj takie decyzje zapadają w pierwszym tygodniu po zakończeniu rundy jesiennej, ale nie w Pogoni.
Rozważano różne lokalizacje: Rewal, Pogorzelica, Pobierowo, Międzyzdroje, Dziwnów i Szklarska Poręba. Początkowo wszyscy byli zdecydowani jechać w góry. Jednak po tym, jak trener Bogusław Baniak nawiązał współpracę z mieszkającym w Międzyzdrojach i mocno zapracowanym Bogusławem Mamińskim, który ma pomóc w ustaleniu harmonogramu zajęć, postanowiono pojechać nad morze.
Poszukiwania odpowiedniego miejsca przebiegały z mozołem. Tego samego dnia kibice dowiadywali się z trzech różnych gazetach o trzech różnych lokalizacjach obozu. No, więc gdzie?
- Pogorzelica - zakomunikował wczoraj Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni.
Portowcy pojadą tam w niedzielę po południu, a od poniedziałku rozpoczną treningi. Spędzą tam dziesięć dni. Niedaleko bazy noclegowej jest boisko, które będzie do dyspozycji zespołu.

Komentarze