|
![]() ![]()
wtorek, 27 stycznia 2004 r., godz: 11:57
Od kilku dni dochodzą do kibiców szczecińskej Pogoni informacje o ewentualnych rozmowach właściciela Pogoni Antoniego Ptaka z menedżerem Robertem Kiłdanowiczem w sprawie odkupienia karty zawodniczej Michała Golińskiego.
Zawodnik ten ostatnio wypożyczony został z Lecha Poznań do łódzkiego Widzewa, ale już od 1 lutego ma powrócić do macierzystego klubu, a w tym okresie zaczyna się w Polsce okienko transferowe. Nie wykluczone, że pogrążony w długach Lech zgodzi się go sprzedać, jeśli otrzyma konkretną propozycję ? Trener Pogoni Szczecin Bogusław Baniak na łamach Przeglądu Sportowego zapytany o ewentualny transfer piłkarza mówi: - Wiem, że Nasz prezes mówił mi, że jeśli Sergio Batata odejdzie do Groclinu, to w jego miejsce ściągniemy Golińskiego. Okazało się jednak, że Brazylijczyk zostanie u nas na rundę wiosenną i w tej sytuacji Michał nie będzie potrzebny do mojego systemu gry. Proszę mnie źle nie zrozumieć, nie chodzi o umiejętności, tylko o taktykę. Goliński musi przyjść do drużyny i w niej grać. Tego zawodnika trzeba dobrze prowadzić i umiejętnie ustawiać na boisku. Goliński powinien być kluczowym zawodnikiem Lecha, a nie daje się go na jakieś wypożyczenia do Widzewa. Z pewnością przydałby się w naszym zespole ten utalentowany 23-letni pomocnik a obie strony mogłyby dojśc do porozumienia, bo mógłby być on ewentualnym zmiennikiem Bataty na tej pozycji w momencie kontuzji tego zawodnika lub pałzowania za kartki ? źródło: PS/własne ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||