Czwarty tydzień przygotowań Pogoni - podsumowanie

Po niespełna miesiącu treningów i kilku grach kontrolnych przyszła w końcu pora na selekcję w kadrze.
- W pierwszej drużynie ma być 22 zawodników, bo tylko tylu jest potrzebnych - mówi Antoni Ptak, właściciel Pogoni.
Po tym, jak Ptak zrezygnował z transferu Sergia Bataty do Groclinu Grodzisk, atmosfera wokół zespołu jest coraz lepsza, a i wyniki sparingów napawają optymizmem. Pogoń ma za sobą trzy gry kontrolne: z czwartoligowcami: Wybrzeżem Rewal (5:1) i Odrą Chojna (7:1) i trzecioligową Gwardią Koszalin (4:0). Po tych występach zbierała dobre oceny.
Ale prawdziwym testem mają być sparingi z pierwszoligowcami: jutro z Amiką Wronki  i Lechem Poznań (7 lutego).
Jeśli w meczach z nimi nie sprawdzi się nowe ustawienie (1-4-2-3-1), drużyna ma wrócić do starego systemu (1-3-5-2).
- Na obóz do Turcji pojedzie tylko 22 piłkarzy - informuje Antoni Ptak.
- To będzie pierwszy zespół. W Turcji zagramy z naszymi pierwszoligowcami i, jeśli będzie taka możliwość, z zespołami z Europy.
Obecnie sztab szkoleniowy ma do dyspozycji ponad 30 zawodników. Kilku z nich trafi do zespołu rezerw, kilku zostanie wypożyczonych np. do Błękitnych (o ile ci wystartują w II lidze). Pierwsze decyzje trenerów - już po sobotnim występie we Wronkach.

Komentarze