Piłkarze Pogoni po siódmym tygodniu przygotowań

Piłkarze Pogoni są już na obozie w Turcji, czas więc na podsumowanie po siódmym tygodniu przygotowań drużyny do sezonu. Chociaż ostatni tydzień w Pogoni był jednym ze spokojniejszych, jednak w nim również nie zabrakło kontrowersyjnych sytuacji.
Ubiegły tydzień Pogoń zakończyła sparingiem z Flotą Świnoujście, który wygrała 2:0 po bramkach Artura Bugaja. W niedzielę piłkarze mieli czas na wypoczynek, ale nie wszyscy mieli spokój. Bramkarz Bogusław Wyparło nawiązał kontakt z właścicielami ŁKS-u Łódź i wydawało się, że "Bodzio W." opuści Szczecin. Dlaczego najlepszy bramkarz Pogoni i chyba całej II ligi w rundzie jesiennej chciał przenieść się do słabego ŁKS-u? Bo nieoczekiwanie stracił w sparingach miano pierwszego bramkarza, a to przez "słabą grę nogami i na przedpolu" (to opinia trenera Bogusława Baniaka). Miał wolną rękę, ale wstawił się za nim zespół i kibice. We wtorek Wyparło przedłużył kontrakt ze szczecińskim klubem.
W środę wszyscy piłkarze z pierwszego składu mieli już podpisane nowe kontrakty. Są one dłuższe niż poprzednie i zapewniają zawodnikom lepsze pieniądze. Jednak wszystkie mają klauzulę, że umowy mogą zostać rozwiązane po każdej rundzie na wniosek klubu.
W środku tygodnia szczecinianie rozegrali również swój ostatni test przed wyjazdem do Turcji. Gładko pokonali Kujawiaka Włocławek 5:1. W meczu zaprezentował się Leszek Pokładowski, który od stycznia trenował indywidualnie w Szczecinie. Strzelił nawet bramkę, ale nie wstrzelił się do kadry na obóz.
W czwartek piłkarze mieli wolne, a w piątek przygotowywali się do wyjazdu. Pojedzie 21 graczy, kadra szkoleniowa i część działaczy. Na miejscu zostają m.in. rehabilitant Artur Andruszczak, trzeci bramkarz Bartosz Fabiniak i... Pokładowski, który w Szczecinie ma wrócić do formy fizycznej.
- Zrobi postępy, to może podpiszemy z nim kontrakt - mówi Antoni Ptak.
Wczoraj w klubie działo się sporo. Na początek Pogoń podpisała umowy z perspektywicznymi zawodnikami (Patryk Bejnierowicz, Marcin Wołczyk, Bartosz Stefański), w planach są rozmowy z dwójką młodzieżowców z Dębicy i Robertem Śliwińskim z Gryfina. Mają oni tworzyć kadrę młodzieżową i grać w czwartoligowych rezerwach Pogoni. Sfinalizowano kontrakt także z głównym sponsorem - Bosmanem oraz zakończono negocjacje ze stowarzyszeniem MKS Pogoń w sprawie użyczenia nazwy i logo Pogoń. Teraz spółka prowadząca zespół będzie m.in. pokrywała część kosztów szkolenia młodzieży, a w zamian za to uwaga - będzie miała pełne prawo do wpływów ze sprzedaży gadżetów z logo Pogoni.
Miejmy nadzieje, że ten fakt poprawi dystrybucje i powiększy asortyment pamiątek klubowych i być może wkrótce doczekamy się oficjalnego punktu sprzedaży gadżetów Pogoni, bo chyba dość mamy już szukania ich w halach targowych i na bazarach.
Wczoraj o świcie portowcy wyruszyli do Turcji. Główny nacisk w Antalay mają położyć na szybkość i szlifowanie taktyki. Według wyników badań, które przeszli w poniedziałek, pod względem wytrzymałości drużyna wygląda dobrze, a pod względem szybkości - po Turcji - może być nawet bardzo dobrze. Podczas obozu Pogoń zagra minimum trzy sparingi: z Metalurgiem Zaporoże (24.02), Widzewem Łódź (26.02) i FC Buschan z Korei (28.02). Możliwy jest jeszcze mecz z Lechem Poznań.
Powrót z obozu planowany jest na 2 marca.

Komentarze