|
![]() ![]()
wtorek, 2 marca 2004 r., godz: 19:46
W południe Portowcy zameldowali się w domach i zaczęli odsypiać nocną podróż powrotną z tureckiego Side. Na środę zaplanowano tylko jeden trening.
Wtorek mieli wolny na regenerację sił po podróży. Na dziś szkoleniowcy zaplanowali zajęcia w godzinach popołudniowych. Najprawdopodobniej zespół uda się na trening do Polic, by ćwiczyć na sztucznej murawie. Do meczu inauguracyjnego rundę wiosenną w Koninie (13 marca) Pogoń nie rozegra żadnego sparingu. - Trenerzy doszli do wniosku, że lepiej już nie ryzykować zdrowia zawodników i w spokoju przygotować się do spotkania z Aluminium - mówi Dawid Ptak, menedżer Pogoni. - Być może w sobotę rozegramy mecz między sobą. Chęć zagrania z Portowcami zgłaszała m.in. trzecioligowa Gwardia Koszalin, ale sztab szkoleniowy Pogoni nie podjął rozmów. Nikt nie chce ryzykować kolejnych urazów. Z Turcji zespół powrócił z trzema kontuzjowanymi: Piotrem Gajewskim, Krzysztofem Michalskim i Piotrem Celebanem. Wszyscy mają problemy ze stawami skokowymi. W środę przebada ich lekarz. - Z każdym dniem wyglądają lepiej i za kilka dni powinni być do dyspozycji trenerów - mówi Dariusz Dalke, masażysta. W Koninie wystąpi więc najsilniejszy skład Pogoni z wyjątkiem Artura Andruszczaka. Prawy pomocnik nie pojechał do Turcji, tylko w Szczecinie przechodził rehabilitację po wycięciu łękotki. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||