www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
niedziela, 14 marca 2004 r., godz: 21:13
Po bramkach Olgierda Moskalewicza i Sergia Bataty portowcy odnieśli pewne zwycięstwo na inaugurację rundy wiosennej II ligi.
Fot.: Pogoń On-LineWychodzących z tunelu portowców powitało w Koninie 600 spragnionych sportowych wrażeń kibiców ze Szczecina
Fani powitali Pogoń piosenką: "Czy wygrywasz, czy nie. Ja i tak kocham cię. Bo najlepsza w Polsce jest Pogoń Szczecin MKS". Czy i oni obawiali się pierwszego spotkania rundy wiosennej II ligi? Chyba tak. Aluminium w przerwie zimowej poczyniło kilka wzmocnień, chce walczyć o utrzymanie się w II lidze, więc zapowiadało walkę o punkty. A Pogoń po raz pierwszy miała być poważnie przeegzaminowana z pracy wykonanej w okresie przygotowawczym.
Nerwy skończyły się w 30. minucie spotkania. Portowcy przechwycili piłkę w środku boiska, nastąpiło podanie do Artura Bugaja, który wolał ją zgrać do Olgierda Moskalewicza, niż kombinować z indywidualną akcją. Dobrze zrobił. "Olo" dobiegł do bezpańskiej piłki i strzelił płasko w długi róg z ostrego kąta. Fot.: Pogoń On-LineBramkarz Radosław Cierzniak i blok obronny Aluminium zachowali się fatalnie i piłka wpadła do siatki.
Drugi decydujący cios goście zadali zaraz po przerwie. Po dośrodkowaniu na pole karne, znów podał Bugaj - tym razem do Sergia Bataty, który z kilku metrów zdobył bramkę. I to były jedyne ciekawe wydarzenia tego meczu.
Pogoń? Widać było, że od początku kontroluje przebieg spotkania, w pierwszej połowie grała z mocnym wiatrem i dobrze sobie radziła. Nie było nerwowości, gra toczyła się spokojnie. Za wiele o walorach nowego systemu nie można powiedzieć, bo na boisku rządził wiatr, a i rywal był mało wymagający.
Fot.: Pogoń On-LineKoninianom zależało na zwycięstwie, ale trener Paweł Kowalski miał za mało atutów w składzie. Co chwila podpowiadał przy linii podopiecznym i zachęcał do ambitnej gry. Wola walki skończyła się jednak po pół godzinie, a najczęściej przejawiała się złośliwymi faulami. Szczecinianie nie pozostawali dłużni. Wygrał jednak zespół dojrzalszy i w sobotę o dwie klasy lepszy.
- Mamy lidera, w Szczecinie mamy lidera - pożegnali zawodników kibice. Ze częścią zatańczył z radości nawet właściciel Pogoni Antoni Ptak.
Skład Pogoni:
Wyparło - Michalski, Julcimar, Masternak, Matlak - Łabędzki, Kaźmierczak(Rodrigo) - Gajewski(Trałka), Batata, Moskalewicz(Biliński) - Bugaj
Bramka dla Pogoni: Moskalewicz 30 min., Batata 48 min.
Żółte kartki:
  Gajewski, Michalski, Masternak (Pogoń), Majewski, Lamberski, Bartnik, Jasiński (Aluminium)

foto:  Fot.: Pogoń On-Line      źródło:  gazeta.pl      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności