|
![]() ![]()
poniedziałek, 22 marca 2004 r., godz: 20:15
Radosław Biliński i Grzegorz Matlak otrzymali czwarte żółte kartki i zabraknie ich w Gorzycach. Kontuzja Tomasza Parzego okazała się mniej groźna niż to wyglądało w sobotę.
W 71. minucie meczu z łodzianami na środku boiska Parzy padł na murawie, choć nie był przez nikogo atakowany. Po chwili został zniesiony na noszach i zastąpiony Adrianem Napierałą. Jak się okazało krótki występ zmiennika też był pechowy. - Tomek dostał mocnego skurczu mięśnia dwugłowego, a Adrian ma podkręcony staw skokowy i we wtorek czeka go USG - mówi Dariusz Dalke, masażysta Pogoni. Parzy w poniedziałek czuł się już lepiej i truchtał po boisku. Lekarze zrezygnowali z wysłania go na ultrasonograf. Wystarczyć mają mu przebieżki i masaże. Obok prawego pomocnika zespołu na drobne urazy narzekali wczoraj: Sergio Batata (bolała go rana po założeniu czterech szwów na podbródku), Julcimar (zbita okostna piszczeli) i Artur Bugaj (naciągnięta pachwina). - Na szczęście nie są to urazy, które wyłączyłyby ich z gry w Gorzycach. Myślę, że uda nam się ich doprowadzić do pełni zdrowia - deklaruje Dalke. W spotkaniu z Tłokami Gorzyce (najbliższa sobota, godz. 14) zabraknie za to kartkowiczów: Grzegorza Matlaka i Radosława Bilińskiego. Obaj otrzymali po czwartym "żółtku" w sezonie i muszą pauzować w jednym meczu. Klub nie podjął jeszcze decyzji, jak portowcy dojadą na drugi koniec Polski. - Może we wtorek ustalimy szczegóły. Możliwe, że dotrzemy tam już w czwartek - powiedział nam menedżer zespołu Dawid Ptak. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||