www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
sobota, 3 kwietnia 2004 r., godz: 21:36
Po bardzo zaciętym mecz szczecińska Pogoń wygrała na Twardowskiego ze Szczakowianką Jaworzno 3:2.
Portowcy już od samego początku zaatakowali bramkę Bledzewskiego, czego rezultatem była sytuacja w 9 minucie w polu karnym Szczakowianki. Szarżującego Artura Bugaja sfaulował bramkarz gości i sędzia wskazał na "jedenastkę". Skutecznym egzekutorem okazał się Grzegorz Matlak i Pogoń obieła prowadzenie 1:0.
Wkrótce Artur Bugaj musiał opuścić boisko z powodu kontuzji po starciu z Bledzewskim a trener Baniak wpuścił na boisko Łukasza Trałkę. Od tego momentu oba zespoły przeprowadzały sporo akcji i zarówno Bogusław Wyparło jak i bramkarz Szczakowianki mieli dużo pracy.
Gdy na zegarze boiskowym widniała 45 minuta w zamieszaniu w polu karnym gości Olgierd Moskalewicz wykazał się sprytem i z bliskiej odległości umieścił piłkę w szatni.
Przy bramce asystował Grzegorz Matlak. Sędzia spotkania zaraz potem zakończył pierwszą połowę spotkania. Pogoń prowadziła 2:0.
W drugiej połowie piłkarze z Jaworzna rzucili się z impetem do odrabiania strat i gra zaczęło się zaostrzać a sędzia spotkania Pan Oparcik coraz częściej interweniował po złośliwych faulach na Portowcach. W tym okresie brutalnie zostaje sfaulowany Julcimar przez Ryszarda Czerwca, za co dostaje pierwszą żółtą kartkę a między piłkarzami dochodzi do bójki. Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że musieli interweniować sędziowie asystenci.
W 70 minucie po faulu Julcimara na Chifonie w polu karnym sędzia dyktuje rzut karny dla Szczakowianki. Pewnym strzelcem okazał się Maciej Iwański. Wynik 2:1 dla Pogoni.
Po ponad 5 minutach na zegarze widnieje już wynik remisowy 2:2. Wyrównującą bramkę zdobywa Grzegorz Król.
Pogoń ponownie rzuca się do odrabiania strat i walczy o zwycięstwo. W tym okresie między innymi Kaźmierczak trafia w poprzeczkę. W 83 minucie po dośrodkowaniu piłki przez Grzegorza Matlaka swoją pierwszą bramkę w Pogoni zdobywa po główce Mariusz Masternak. Na trybunach panuje szaleństwo Pogoń, bo Portowcy prowadzą 3:2.
Tuż przed końcem meczu w zespole Szczakowianki dochodzi do zmiany. Ryszard Czerwiec zamiast udać się do ławki gości udaję się bezpośrednio do tunelu opuszającego stadion. Sędzia za to zachowanie karze go drugą żółtą a w rezultacie czerwoną kartką i zespół z Jaworzna gra w "10".
W doliczonym czasie gry z opresji pod bramką Pogoni Bogusława Wyparłę ratuje Grzegorz Matlak. Była to ostatnia akcja meczu, w którym po bardzo emocjonującym i zaciętym meczu Portowcy wygrali 3:2 zdobyli kolejne trzy punkty w walce o ekstraklasę.
Już po spotkaniu na murawie dochodzi do niespotykanej na boiskach piłkarskich sytuacji.
Zdenerwowani obrotem sytuacji i niemogący pogodzić się z porażką piłkarze z Jaworzna rzucają się na sędziego głównego spotkania.
Dochodzi do ostrych przepychanek między ochroną a piłkarzami a sędzia opuszcza pod eskortą ochroniarzy boisko na Twardowskiego.
Pogoń wystąpiła w składzie: Wyparlo - Michalski, Julcimar, Masternak, Matlak - Łabędzki (90’ da Silva), Kazimierczak - Parzy (75’ Biliński), Batata, Moskalewicz - Bugaj (15’ Trałka).
Żółte kartki: Ryszard Czerwiec, Rafał Górak, Grzegorz Król, Dariusz Kozubek (Szczakowianka)
Czerwona kartka: Czerwiec
Mecz obserwowało około 18 tysięcy widzów.

 Aktualna tabela po 21 kolejce spotkań
 
Wyraź opinię o meczu na forum

foto:  Pogoń On-Line      źródło:  własne      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności