www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
piątek, 9 kwietnia 2004 r., godz: 23:57
Piąte z rzędu zwycięstwo portowców umocniło ich na pozycji lidera. Ekstraklasa coraz bliżej, ale prawdziwa weryfikacja siły zespołu dopiero przed nami. 
Mecz we Wrocławiu miał jednostronny przebieg. Przed spotkaniem portowcy oczekiwali, że outsider rozgrywek postawi się przed nimi, by sprawić niespodziankę i urwać liderowi punkty. Nic z tego. Polar zaprezentował się fatalnie. Przestraszony, bez woli walki, schowany na swoim przedpolu, poddał się już w stadionowym tunelu. Goście to wykorzystali, a przy okazji nie musieli się mocno napracować.
- Wiele do pracy nie miałem: kilka wrzutek, parę wyjść poza 16. metr i to wszystko - podsumował swój występ Bogusław Wyparło, bramkarz Pogoni.
Zaraz po przerwie wrocławianie przejęli inicjatywę, ale trwało to kwadrans.
- Musieli się rzucić do przodu, a my daliśmy im się wyszumieć. Zagęściliśmy środek boiska, cofnęliśmy się, a później znowu zaatakowaliśmy
- wytłumaczył Wyparło.
- Trochę musiałem pogonić kolegów do intensywniejszej gry, ale nie miałem z tym problemów.
Od 60. min portowcy znów grali swoje i mieli kilka okazji, by podwyższyć prowadzenie. Stało się to już w doliczonym czasie gry. Tuż po końcowym gwizdku portowcy podbiegli do szczecińskiego sektora i razem z kibicami cieszyli się z wygranej.
Pogoń w rundzie wiosennej zagrała pięciokrotnie i tyle razy wygrała. Zdobyła 12 bramek, straciła trzy.
- Seria? My chcemy jak najdłużej ją kontynuować - mówi obrońca Julcimar.
Koledzy mu przytakują i zaraz po świętach rozpoczną przygotowania do meczu ze Stasiakiem Ostrowiec.
Jedna trzecia rundy wiosennej za Pogonią. Są powody do satysfakcji, bo portowcy konsekwentnie zmierzają do ekstraklasy i z każdą kolejką powiększają przewagę nad rywalami. Nie ma jednak powodu do zbytniej euforii. Sprzymierzeńcem Pogoni był dotychczas terminarz spotkań. W pięciu meczach szczecinianie zagrali z czterema słabymi zespołami i jednym dobrym (Szczakowianką). Za wcześnie więc na ocenę, czy drużyna jest mocna, czy forma idzie w górę, czy zespół wywalczy awans.
Weryfikacja siły przyjdzie po meczach ze Stasiakiem (ten mecz Pogoń powinna wygrać bez większego wysiłku), Ruchem Chorzów, RKS Radomsko, Arką Gdynia i Jagiellonią Białystok.

     źródło:  gazeta.pl      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności