|
![]() ![]()
niedziela, 18 kwietnia 2004 r., godz: 21:56
Do 40. minuty meczu mogłeś się nudzić w bramce. Tylko jedna interwencja.
- Tak było. Rywale zaatakowali chwilę po tym, jak masażyści skończyli Ci udzielać pomocy. - W końcówce pierwszej połowy i w drugiej części miałem sporo pracy. Przeciwnik był niewygodny i stworzył więcej sytuacji niż Szczakowianka. Miałem więcej sytuacji do bronienia. Wynik nie odzwierciedla gry. Mogło być równie dobrze 4:2, 4:3. Skończyło się 4:1, a ja jestem niezadowolony, że tej jednej bramki nie obroniłem. Byłem smutny po stracie. Miałeś pretensje do obrońców o tego gola? - Nie powinniśmy dopuszczać do takich sytuacji, że zawodnik zostaje sam w "16" i otrzymuje piłkę. Gramy czwórką w obronie i ktoś powinien szybciej doskoczyć. Po analizie okaże się, kto zawinił. Licznik Pogoni rośnie: sześć zwycięstw z rzędu. Będzie siódme w Chorzowie? - Zrobimy wszystko, by podtrzymać dobrą passę. Nie będzie łatwo, bo Ruch jest zespołem, który najczęściej remisuje w II lidze. Ma już dziesięć remisów. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||