Arka Gdynia - Pogoń Szczecin dziś godz.19

W dniu dzisiejszym zostanie rozegrana 26 kolejka spotkań o mistrzostwo II ligi.
Pogoń Szczecin rozegra mecz wyjazdowy z Arką w Gdyni.
Faworytem spotkania są przewodzący w tabeli Portowcy(50 pkt.), którzy w ostatniej kolejce wygrali pewnie z RKS Radomsko(3:0).
Natomiast zajmująca 12 miejsce Arka(22 pkt.) w Bełchatowie doznała wysokiej porażki z tamtejszym GKS-em 6:1.
Piłkarze trenera Piotra Mandrysza wciąż nie są pewni swojego bytu w II lidze.
W ostatnich meczach u siebie Gdynianie pokazali jednak, że są groźnym przeciwnikiem i potrafią wygrywać z wyżej usytuowanymi rywalami.
Najpierw bez punktów wyjechali mierzący w I ligę piłkarze z Cracovii(1:0) a potem dobrze spisujący się w rundzie wiosennej piłkarze Podbeskidzia(2:0).
Z pewnością wygrana z zespołem z Krakowa była sporą niespodzianką!
Wszyscy liczyli, że we wspomnianym wcześniej występie w Bełchatowie Arka urwie punkty obecnemu wiceliderowi w tabeli, ale jak się okazało na boisku w tym dniu piłkarze GKS-u postawili wysoko poprzeczkę gdynianom.
Jutrzejszy mecz z pewnością zapowiada się bardzo ciekawie. Arka, aby oddalić się od strefy spadkowej potrzebuje punktów a Pogoń, która według większości obserwatorów jest już jedną nogą w I lidze nie może sobie pozwolić na przegraną z niżej rozstawionym rywalem.
W tabeli szczecińscy piłkarze mają 6 pkt. przewagi nad Bełchotowem, 9 nad Cracovią i 11 nad Zagłębiem Lubin. Jednak Pogoń czekają dwie pauzy w lidze po wycofaniu się z rozgrywek KSZO i Błękitnych, więc przewaga ta może zmaleć.
W rywalizacji oby dwu zespołów w Szczecinie we wrześniu 2003 w rundzie jesiennej Portowcy pokonali łatwo gdynian 5:1 i z pewnością będą oni chcieć się zrewanżować za tą dotkliwą porażkę.
Robert Dymkowski - tego zawodnika nie trzeba przedstawiać szczecińskim kibicom. Grał on na Twardowskiego przez wiele lat i strzelił kilkadziesiąt bramek dla Portowców.
W przerwie zimowej zasilił on właśnie Arkę a należy wspomnieć, ze na początku sezonu 2003/2004 negocjował on z działaczami Pogoni swój powrót do Szczecina po grze w Widzewie.
Po nieudanych rozmowach Dymkowski miał pół roczną przerwę w grze i do Gdyni sprowadził go trener Piotr Mandrysz, z którym znają się właśnie ze wspólnych występów w Szczecinie.
Sam piłkarz zapowiada swoją dużą mobilizację właśnie w potyczce z byłym klubem i z pewnością będzie chciał udowodnić, że potrafi strzelać bramki!
Z kolej w drużynie Bogusława Baniaka po meczu z RKS na urazy narzekają Przemysław Kaźmierczak, Tomasz Parzy i Sergio Batata.
Do gry powraca Artur Bugaj, który pauzował za żółte kartki a także Grzegorz Matlak.
Z kogo usług będzie chciał skorzystać trener Baniak okaże się przed meczem, ale na grę w wyjściowej "jedenastce" może liczyć Radosław Biliński, który otrzymał wysokie noty za swoją grę z Radomskiem.
Dzisiejszy mecz od kilkunastu dni wzbudza wielkie zainteresowanie także wśród sympatyków piłki nożnej. Na stadionie przy ul. Olimpijskiej zapowiada się komplet widzów, którzy będą chcieli zobaczyć lidera ze Szczecina w akcji.
Nasi kibice od kilku miesięcy organizowali się na to żeby jak najliczniej stawić się i dopingować swoją drużynę w Gdyni(kibice Arki zjawili się w Szczecinie w liczbie około 400 osób).
Wszystko się udało, choć działacze Arki na samym początku przeznaczyli tylko 300 biletów, co zaniepokoiło organizatorów wyjazdu(zainteresowanie było znacznie większe!).
Jednak po rozmowach obu stron pula biletów została zwiększona i najprawdopodobniej w Gdyni zamelduje się około 500 osobowa grupa najwierniejszych sympatyków Dumy Pomorza.
Kibice oby dwóch zespołów od lat nie przepadają za sobą, ale przy okazji tego spotkania obiecali sobie, że będą chcieli pokazać się od jak najlepszej strony pod względem oprawy i dopingu.
Kibice będą się starać wyeliminować wulgaryzmy i chamskie przyśpiewki w kierunku drużyny rywali.
Czy uda się te przedsięwzięcie w pełni i jak zakończy się ta rywalizacja na boisku okaże się dziś wieczorem?
Początek meczu o godz. 19.

Komentarze