Jacek Kubicki rozwiązał kontrakt z Pogonią

Kubicki dołączył do szczecińskiego zespołu w przerwie zimowej. Szef klubu Antoni Ptak i menedżer Dawid Ptak twierdzili, że będzie to duże wzmocnienie drużyny.
- Jacek był najlepszym piłkarzem Piotrcovii, ostatnie pół roku leczył kontuzję ścięgna Achillesa, ale po obozach zimowych wróci do wysokiej formy - mówili.
Kubicki uczestniczył w obozach, wystąpił w kilku sparingach, ale w lidze nie zagrał. Ścięgno mu dokuczało i musiał odpocząć. Gdy wydawało się, że lada moment wróci na boisko, doznał kontuzji drugiego ścięgna Achillesa. - Pech. Sezon mam stracony - martwił się.
Teraz Kubicki jest w rodzinnych Kielcach. Wczoraj był w Krakowie u lekarza.
- Ścięgno wymaga wyczyszczenia, ale może uda się uniknąć zabiegu - powiedział nam.
Piłkarzem Pogoni już jednak nie jest. Za leczenie musi płacić z własnej kieszeni. Kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron.
Dawid Ptak: - Jacek sam zaproponował takie wyjście.
Jacek Kubicki: - Nie chciałem siedzieć panu Antoniemu na głowie, bo wiele mi w życiu pomógł, więc zaproponowałem ugodę. Klub nie miał nic przeciwko temu i teraz jestem wolnym piłkarzem. Miałem być objawieniem? Najpierw musiałbym mieć zdrowie.

Komentarze