www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
czwartek, 6 maja 2004 r., godz: 15:14
Ewentualny remis czy porażka to nie tylko strata punktów w tym meczu, ale i kolejna utrata przewagi nad grupą pościgową. W tej kolejce będą pauzować GKS Bełchatów i Cracovia Kraków, jest więc okazja, by powiększyć przewagę i w spokoju przygotowywać się do następnych spotkań. Dodatkowym atutem jest fakt, że szkoleniowcy chyba po raz pierwszy w rundzie wiosennej mają do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Jedynie Artur Andruszczak zmaga się z urazem łękotki i raczej zasiądzie na ławce rezerwowych.
- Czeka mnie zabieg, ale chcę z nim poczekać do końca sezonu, aby w końcówce ligi pomóc drużynie w awansie - tłumaczy "Andrut".
Jego koledzy też zdają sobie sprawę, że są zdecydowanymi faworytami spotkania.
- Musimy wygrać, rozmiary zwycięstwa nie są ważne - mówi Przemysław Kaźmierczak, pomocnik Pogoni.
- Wystarczy jedną bramką, choć oczywiście wolelibyśmy wygrać wysoko.
Kaźmierczak w środę obchodził urodziny: - Strzelić bramkę to byłby fajny prezent, ale mnie wystarczy sukces zespołu - twierdzi.
Pogoń z Jagiellonią
w tym sezonie spotykała się już dwukrotnie i to w Białymstoku. W Pucharze Polski przegrała po dogrywce 0:1, a w lidze wygrała 2:1. Tamten zwycięski występ był jednym z lepszych jesienią Pogoni, która wtedy była wiceliderem i ograła lidera. W Szczecinie portowcy powinni odnieść bardziej przekonujące zwycięstwo. Jagiellonia po jesiennej porażce z Pogonią jakby spasowała. Obsuwała się w dół tabeli. Zimą jeszcze jej sytuacja była spokojna, ale wiosną drużyna spisuje się kiepsko i jest poważnie zagrożona barażami o utrzymanie. Główny powód słabszej formy to kontuzje podstawowych zawodników. Trener Witold Mroziewski ma w odwodzie jedynie: rezerwowego bramkarza, piłkarza, na którego nikt nie liczy, ale dobrze, że jest, amatora i dwóch rekonwalescentów. Być może w Szczecinie będzie posiłkował się juniorami.
W poprzedniej kolejce "Jaga" przegrała u siebie z GKS-em Bełchatów 1:3, a po tym meczu do szatni piłkarzy wdarli się kibice-chuligani. Groźbami wymuszono na zawodnikach obietnicę poprawy formy. W Szczecinie podopieczni Mroziewskiego mogą być szczególnie umotywowani.
- Znamy ich sytuację, ale patrzymy na siebie. My też zagramy z ogromną determinacją, wolą walki, a w dodatku mamy większe umiejętności piłkarskie - stwierdził Kaźmierczak.

     źródło:  gazeta.pl      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności