|
![]() ![]()
niedziela, 9 maja 2004 r., godz: 20:44
Bogusław Baniak: Potwierdziła się zasada, że zespoły prowadzone przez Witka Mroziewskiego mi nie leżą. Gratuluję postawy Jagiellonii, swoim zawodnikom za drugą połowę, ale również i za pierwszą, bo myślę, że gdyby wykorzystali sytuacje w pierwszej części, mecz potoczyłby się inaczej. Będą pytania: dlaczego Łabędzkiego i Mauro dałem na prawo. Oczywiście przyjdzie moment analizy, powiem czy to był błąd, czy moje myślenie i koncepcja ofensywnej gry z Jagiellonią były troszeczkę inne.
Witold Mroziewski, Jagiellonia: Chciałbym swoim piłkarzom pogratulować doskonałej postawy w całym meczu. Przegraliśmy, ale uważam, że dziś zasłużyliśmy na słowa pochwały. Zabrakło parę atutów, by osiągnąć korzystniejszy wynik. Popełniliśmy parę błędów, w końcówce opadliśmy z sił. Przy stanie 1:0 powinniśmy zdobyć drugą bramkę i byłoby ciekawiej do końca. Czerwona kartka Speichlera miała decydujące znaczenie dla drugiej połowy. Pogoń jest za mocna, by tego nie wykorzystała. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||