|
![]() ![]()
niedziela, 9 maja 2004 r., godz: 20:44
W pierwszej połowie graliście słabo.
- Coś się nie kleiło, ale warto podkreślić, że przy naszej słabszej dyspozycji zdołaliśmy stworzyć sobie kilka dobrych sytuacji strzeleckich. Na przerwę nie powinniśmy schodzić przy stanie 0:1, ale przynajmniej z remisem. W szatni powiedzieliśmy sobie kilka ostrych słów i to wpłynęło mobilizująco. W drugiej połowie liczyło się tylko zwycięstwo, bo każdy inny wynik byłby porażką. Wszyscy zostawili dużo serca na boisku i przy nie najlepszej grze - wygraliśmy. Druga połowa rozpoczęła się od czerwonej karki dla piłkarza Jagiellonii. To Wam ułatwiło zadanie. - Na pewno. Jagiellonia do tego czasu grała bardzo dobrze i wysoko postawiła poprzeczkę. Osłabienie zburzyło im grę. Cofnęła się, dzięki czemu stworzyliśmy jeszcze więcej sytuacji bramkowych. Wykorzystaliśmy trzy. Otworzyłeś konto Pogoni. - Bardzo ładnie zagrał mi Grzesiek Matlak. Piłka minęła górą linię obrony. Ja przyjąłem i od razu strzelałem. Bramkarz miał ją na rękach, ale wpadła do siatki. Kamień spadł nam z serca. To podbudowało nas do szukania kolejnych bramek. Czasu było sporo. Kolejną bramką zdołałeś chyba przekonać szkoleniowców do wystawiania Ciebie w ataku, a nie na boku pomocy? - Już to podkreślałem, że czuję się lepiej z przodu niż z boku, ale decydują szkoleniowcy. Naszym pierwszym snajperem jest Artur Bugaj, ale sądzę, że dla nas obu znalazłoby się miejsce w ataku. Możemy zmodyfikować system z 4-2-3-1 na 4-4-2. My z Artur na pewno znaleźlibyśmy dla siebie miejsce na boisku. Rozmawiał Jakub Lisowski. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||