|
![]() ![]()
czwartek, 13 maja 2004 r., godz: 17:05
Nie mecz Pogoń - Piast Gliwice, ale spotkanie Bełchatowa z Cracovią będzie najważniejszym wydarzeniem soboty w II lidze.
Dla podopiecznych Bogusława Baniaka najkorzystniejszym rozstrzygnięciem w Bełchatowie byłby remis. Przy ewentualnym zwycięstwie Pogoni nad Piastem dałby on szczecinianom pięć punktów przewagi nad GKS-em i wyeliminował krakowian z rywalizacji o bezpośredni awans do ekstraklasy. Najbardziej komplikowałoby sytuację zwycięstwo Cracovii. Ale czy ono jest możliwe? Bełchatów wygrał już osiem spotkań z rzędu i u siebie nie powinien przerwać tej passy. - Bardzo chcemy wygrać, zwłaszcza że po raz pierwszy może być u nas komplet na trybunach - deklaruje Mariusz Kuras, trener Bełchatowa. Z kolei Wojciech Stawowy, szkoleniowiec Cracovii, mówi: - To, co pokazaliśmy w drugiej połowie meczu z Podbeskidziem (wygranego 3:2(0:2), pozwala na superoptymizm. Już choćby z tych wypowiedzi wynika, że w Bełchatowie może się sporo dziać. Oba interesujące szczecinian mecze rozpoczną się w sobotę o godz. 19. Prawdopodobnie na spotkanie GKS - Cracovia zostanie wysłany obserwator z Pogoni - szczecinian niebawem czekają pojedynki przeciwko obu jedenastkom. - Postaramy się tak zorganizować przepływ informacji z Bełchatowa, by kibice w Szczecinie znali na bieżąco wynik tamtego meczu - mówi Marek Pawlak, wiceprezes Pogoni. Mamy więc w sobotę zapewnione emocje związane z tym, co będziemy widzieli i z tym, co będziemy słyszeli. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||