Pogoń – Piast: Faworyt jest tylko jeden!

W dniu dzisiejszym szczecińskich kibiców czeka przedostatni mecz, który Pogoń rozegra na Twardowskiego w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi sezonu 2003/2004.
Tym ostatnim będzie pojedynek z GKS-em Bełchatów (33 kolejka, 6 czerwca).
Rywalem Portowców będzie Piast Gliwice. Zespół ten po 28. kolejkach zajmuje 13 miejsce w tabeli z dorobkiem 26 punktów.
Ta zdobycz punktowa nie zapewnia jednak Gliwiczanom utrzymania w II lidze i muszą oni walczyć do ostatniego meczu o każdy punkt.
Piast zmierzył się ostatnio z zespołami walczącymi o ekstraklasę i rywalizacja ta kończyła się ich porażkami.
W tą środę piłkarzy z Gliwic pokonał wicelider tabeli GKS Bełchatów(1:0), a wcześniej porażki doznali m.in. z Cracovią Kraków(2:0) i Zagłębiem Lubin(1:0).
Podopieczni Józefa Dankowskiego potrafią jednak zaskakiwać, bo wygraną 3:0 z Podbeskidziem Bielsko-Biała na wyjeździe należy uznać to z pewnością za dużą niespodziankę.
W spotkaniu rozegranym na jesień Pogoń przywiozła z Gliwic tylko jeden punkt remisując 1:1 a bramkę dla Portowców zdobył Grzegorz Matlak. Należy dodać, że tamto spotkanie było wyrównanym widowiskiem, co zaskoczyło piłkarzy Bogusława Baniaka.
Jednak w dniu dzisiejszym faworyta tej rywalizacji łatwo wskazać – jest nim szczecińska Pogoń.
W dzisiejszym spotkaniu w składzie Piasta zabraknie Marcina Chyły i Rafała Andraszaka(kontuzje) a Robert Sierka będzie pauzować za żółte kartki.
W obozie Pogoni pełna mobilizacja mimo tego, że rywal nie jest trudny, ale grupa pościgowa do lidera jest już bardzo blisko.
Wicelider tabeli GKS Bełchatów traci do Portowców tylko trzy punkty i jego dzisiejszy mecz z Cracovią będzie szlagierem tej kolejki.
Nie ma mowy o żadnej stracie punktów w dzisiejszym meczu!
Trener Baniak będzie miał pełną kadrę zawodników do dyspozycji, więc pokonanie Piasta powinno być łatwiejsze i kolejne trzy punkty zostaną w Szczecinie.
Początek meczu o godz. 19.

Komentarze