|
![]() ![]()
środa, 19 maja 2004 r., godz: 09:48
W Pogoni Szczecin bardzo dobre nastroje po ostatnim 5-0 z Piastem Gliwice. Kibice i dziennikarze chwalili portowców za efektowną, skuteczną grę, choć fachowcy twierdzili, że Piast był najsłabszym zespołem, jaki w tych rozgrywkach wystąpił w Szczecinie.
Co słychać w Pogoni? Jak przebiegają przygotowania do meczu z Cracovią? - Traktujemy sobotni mecz w Krakowie jak każde inne spotkanie - powiedział nam trener Baniak. - Pojedziemy do Krakowa już w piątek. Jeszcze nie wiem, gdzie zamieszkamy, w Krakowie czy gdzieś w pobliżu. Tymi sprawami zajmuje się nasz dział marketingowy. Kto w tym meczu będzie pod większym ciśnieniem psychicznym - Wasz zespół czy Cracovia? - Dla mnie gospodarze! Cracovia, jeśli chce walczyć nadal o ekstraklasę, musi wygrać ten mecz, my nie... Czyżby z tego wynikało, że będzie grał Pan w Krakowie na remis? - Pogoń pod moim kierownictwem nigdy nie jest minimalistą, gramy zawsze na maksa. Ale w przypadku sobotniego meczu mogę powiedzieć tak - jedziemy do Krakowa, aby nie przegrać! Czy zagracie w pełnym składzie? - Z tym będą problemy. Wiem już na pewno, iż nie wystąpi w sobotę nasz pomocnik Radosław Biliński. Ma złamany palec u nogi. To duża strata, bo Biliński jest podstawowym graczem naszej drużyny. Na wtorkowym treningu skręcił nogę Brazylijczyk Batata, mogą być problemy z jego grą. Reszta jest zdrowa. W Krakowie mogą być pewne zmiany w drużynie w porównaniu ze składem z Piastem. Postawię przede wszystkim na graczy mocnych psychicznie. Ostatnio z ławki rezerwowej wchodził czołowy strzelec Artur Bugaj... - Bugaj miał dwa słabsze mecze, ale w 2. połowie z Piastem zagrał super. Gramy wprawdzie ostatnio jednym nominalnym napastnikiem, jest nim przeważnie będący w dobrej formie Moskalewicz, ale kto wie, czy w sobotę nie wybiegną na boisko i Moskalewicz, i Bugaj? Oczywiście, gdyby zagrali obok siebie, każdy dostanie odpowiednie zadania taktyczne. Nie boi się Pan, że Paweł Drumlak, obecnie gracz Cracovii, jesienią grający w Pogoni, pomoże trenerowi Stawowemu w rozszyfrowaniu Pogoni, zdradzi tajniki waszej kuchni piłkarskiej? - Może Drumlak jest dobrym piłkarzem, ale nie wiem, jakim jest strategiem. Ostatnio, po meczu Pogoń - Jagiellonia (3-1), bardzo niepochlebnie wypowiadał się o naszej drużynie, jej grze. Obraził kolegów, a zawsze mówił, że ma serce w Szczecinie. Nie boję się "rewelacji" Drumlaka! źródło: Dziennik Polski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||