|
![]() ![]()
środa, 19 maja 2004 r., godz: 09:48
Zdaniem trenera Pogoni Szczecin Bogusława Baniaka dwaj najbardziej perspektywiczni młodzi polscy piłkarze to Michał Goliński z Lecha Poznań i zawodnik Portowców Przemysław Kaźmierczak.
Szkoleniowiec twierdzi, że obaj powinni w niedalekim czasie trafić do reprezentacji Pawła Janasa. O ile, Goliński zawojował już ekstraklasę, to Kaźmierczak pozostaje postacią anonimową. Inna sprawa, że kiedyś trafił już na czołówki gazet...W lipcu 2001 roku wspaniale spisał się w finałach mistrzostw Europy U-18 i walnie przyczynił się do wywalczenia przez reprezentację Polski Michała Globisza złotego medalu. - Takich chłopaków jak Kaźmierczak trzeba szukać, wyławiać z tłumu futbolowych adeptów i promować – odpowiada Baniak. – Przemek wszystkimi parametrami pasuje do współczesnego futbolu. Przy wspaniałych warunkach fizycznych jest bardzo sprawny fizycznie i ma naturalną umiejętność gry z pierwszej piłki. Jak mało, kto potrafi bez chwili zastanowienia jednym precyzyjnym podaniem otworzyć drogę do bramki. Również kapitalnie gra głową no i to jego uderzenie z lewej nogi. Chociaż szkoda ze...tylko z lewej. Zazwyczaj występuje jako defensywny środkowy pomocnik, ale w meczu z Radomskiem ustawiłem go na lewej stronie i też wypadł świetnie. Kaźmierczak jest wychowankiem Łódzkiego Klubu Sportowego mistrzem Polski juniorów z 1999 roku. Ale w 2000 roku trener Pietrzak stwierdził, że Przemek jest za słaby na drugą ligę i mając do wyboru występy w piątoligowych rezerwach albo przejście do trzecioligowej Piotrcovi, przyszły mistrz Europy zdecydował się na wyjazd na prowincję i dopiero w Piotrkowie nastąpiła eksplozja talentu młodzieńca. Do kadry Globisza drogę miał ułatwioną, bo Dawidowski był w ogóle pierwszym trenerem zawodnika w ŁKS. Ale i tak Przemkowi musiało dopisać szczęście – w ostatniej chwili zajął miejsce kontuzjowanego dotychczasowego kapitana kadry U-18 Marcina Rogalskiego. Dawidowski opowiada – Kiedy w drugim meczu imprezy przegrywaliśmy z Belgią 0-1 Globisz spytał mnie, co robić? Nie miałem wątpliwości, wpuszczamy Przemka! - odpowiedziałem. – Ale na twoją odpowiedzialność – usłyszałem. Nie minęła nawet minuta, a pociągnął po widłach i był remis. Potem strzelił jeszcze jednego gola tylko sędzia niesłusznie go nie uznał. Po mistrzostwach w Finlandii wielu piłkarzy z rocznika 1982 rozpoczęło szybki marsz w gorę i zadomowiło się w ekstraklasie, ale Kaźmierczak nie miał szczęścia. W roku 2001 był na zimowym obozie z Ruchem Chorzów, ale właściciel Piotrcovii Antoni Ptak nie dogadał się z prezesem Niebieskich Krystianem Rogalą i zawodnik ostatecznie został wypożyczony do Górnika Łęczna na rundę wiosenną sezonu 2001-2002. Klub ten awansował do baraży,w których przegrał z KSZO Ostrowiec. Obecnie Kaźmierczak po raz trzeci podchodzi do ekstraklasy. Ale w Pogoni wcale nie od razu został gwiazdą. Całą jesień 2003 roku stracił z powodu groźnej kontuzji stawu skokowego. Najważniejsze jednak, że trener Baniak uwierzył w talent i trzymał dla niego miejsce z zespole. Pytany o wzory do naśladowania, Kaźmierczka mówi: - Rivaldo z czasów swojej świetności, Ronaldinho, Giggs. Ale wiem, że raczej pozostanę piłkarzem defensywnym. Dlatego pilnie oglądam mecze Chelsea, w których występuje Claude Makelele, bo on gra, tak jak ja naprawdę powinien cofnięty rozgrywający z prawdziwą klasą. - W grupie bywał krnąbrny, ale podczas rozmowy w cztery oczy już jest przesympatycznym. Strasznie przeżywał porażki zdarzało mu się nawet popłakać – wspomina Dawidowski. A Baniak dodaje: - To spokojny chłopak, który niby jest razem z drużyną, ale jednak żyje w swoim świecie. Gdy wybiega na boisko przemienia się w walczaka, który nikomu nie odpuści. Jestem absolutnie przekonany, że Przemek zadebiutuję w reprezentacji Polski- prokuruję Dawidowski. - A jak się już pokaże ten pierwszy raz, to zostanie w niej na długo. Podziękowania od redakcji naszego serwisu dla Boberka za przesłanie nam tego artykułu. źródło: Piłka Nożna ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||