|
![]() ![]()
niedziela, 23 maja 2004 r., godz: 23:14
Cracovia była faworytem dzisiejszego spotkania, ale długo nie potrafiliście stworzyć sobie okazji strzeleckiej. Brakowało pomysłu?
- Pogoń zaskoczyła nas zdecydowanym zagęszczeniem szyków obronnych. Broniła się skutecznie i niewiele mogliśmy zrobić. Brakowało nam bramki, która otworzyłaby nam grę. Zamiast nas strzelili goście i ustawili sobie mecz. Pokazaliśmy dziś jednak charakter, bo potrafiliśmy dwukrotnie doprowadzić do remisu. Twój strzał dobił portowców. - Ja bym nie określił tego dobiciem, bo przecież od samego początku spotkania Pogoni zależało na remisie i osiągnęła go. Może czuć niedosyt, bo do końca pozostawało kilka minut, ale szczecinianie mają, co chcieli. Ten remis przybliża oba zespoły do awansu? - Pogoń na pewno zdecydowanie się zbliżyła, a my wciąż mamy taką szansę, i to nawet bez konieczności gry w barażach. Rozmawiał Jakub Lisowski. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||