www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
wtorek, 25 maja 2004 r., godz: 21:23
Czy to prawda, że grożono Panu po meczu z Cracovią? 
-  W tunelu, gdy byłem sam, zostałem zaatakowany przez grupę 10-15 wyrostków. Jeden uchylił kurtkę i pokazał na scyzoryk, finkę lub nóż, który miał za pasem i zagroził, że tego użyje wobec mnie. Przeżyłem szok i przez 20 minut nie mogłem dojść do siebie. Czułem strach, bo pamiętam, że przed laty kibic Cracovii zasztyletował kibica Pogoni.
Czy to z tego powodu Pogoń wystosowała protest do PZPN?
- Najpierw spiker zawodów zaanonsował nas jako Piotrcovię a nie Pogoń. Później było naganne zachowanie prezesa i właściciela klubu. W okno naszej szatni poleciały kamienie. Obrażono pana Ptaka i prezydenta Szczecina Jurczyka.
A jak Pan oceni spotkanie z Cracovią od strony sportowej?
- To był bardzo dobry mecz na beznadziejnej płycie. Cracovia stłamsiła nas w drugiej połowie i zasłużyła na remis. Chylę czoła przed trenerem Wojciechem Stawowym i Kaziem Węgrzynem, bo pokazali klasę i zachowali się do końca jak dżentelmeni. Pan prof. Filipiak powinien też zachować klasę do końca. Powoływał się na 8 tys. widzów na stadionie, a zapomniał o 500 tys. oglądających relację w Polsacie Sport.
Czy ma Pan pretensje do Cracovii?
- Nie mam. Może podpadnę kibicom Pogoni, ale mam olbrzymi sentyment do Cracovii. Moi rodzice studiowali w Krakowie, nim przenieśli się do Szczecina. Mój ojciec zawsze kibicował Cracovii. Jest symbolem i życzę jej powrotu do ekstraklasy.

foto:  Pogoń On-line, Bogusław Baniak      źródło:  gazeta.pl      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności