Roberto Carlos w Pogoni?

Niestety, nie chodzi o słynnego Brazylijczyka, który gra w Realu Madryt. Szczeciński pierwszoligowiec chce natomiast ściągnąć do siebie Urugwajczyka, którego pełne nazwisko brzmi Roberto Carlos Milar.
O napastniku przypomniał sobie właściciel klubu Antoni Ptak, który zresztą już kiedyś ściągnął tego piłkarza do Polski. Urugwajczyk grał w ŁKS Łódź w sezonie 1999/2000. Rozegrał 12 spotkań, zdobył dwie bramki, po czym wyjechał do Brazylii.
Na jego trop wpadł tam menedżer klubowy Dawid Ptak, syn właściciela Pogoni. Dziś ma on właśnie wrócić zza oceanu, gdzie przez tydzień poszukiwał piłkarzy dla beniaminka ekstraklasy. - Milar robi karierę w brazylijskiej drugiej lidze - twierdzi Dawid Ptak.
- W tym sezonie zdobył już dla swojego zespołu 23 bramki. Widziałem go podczas jednego ze spotkań. Byłby poważnym wzmocnieniem ataku Pogoni. Problem jednak w tym, że sezon w Brazylii kończy się pod koniec sierpnia, więc dopiero wówczas mógłby do nas dołączyć.
Młody menedżer twierdzi, że zawodnik jest bliski podpisania kontraktu z Pogonią. To nie jedyny piłkarz, który może latem trafić do Szczecina. Działacze zapowiadali, że beniaminek zostanie wzmocniony czterema zawodnikami. Ale obecnie pewne jest jedynie przyjście, a raczej powrót - Rafała Grzelaka, któremu skończyło się wypożyczenie do Lecha Poznań.

Komentarze