Byli Portowcy szukają klubów

Przed tygodniem szczecińska Pogoń rozwiązała kontrakty z trójką piłkarzy: Bogusławem Wyparłą, Arturem Andruszczakiem i Radosławem Bilińskim.
Wszyscy szukają nowych klubów.
Decyzja szefostwa klubu była zaskoczeniem nie tylko dla kibiców, ale i samych piłkarzy. Ci po rozpoczęciu przygotowań do sezonu nie przypuszczali, że tak szybko będą zmuszeni szukać obie nowych pracodawców.
- Nigdzie jeszcze nie wyjechałem, bo nie mam konkretnej propozycji - przyznaje Biliński. - Przeprowadziłem kilka wstępnych rozmów, ale bez zobowiązań.
Były pomocnik Pogoni sam przygotowuje się do sezonu, podobnie jak Artur Andruszczak, który wyjechał do rodzinnego Gorzowa i tam czeka na oferty.
- Pod koniec tygodnia powinno się coś wyjaśnić - mówi "Andrut". - Najważniejsze, że dopisuje zdrowie.
Zawodnik niechętnie mówi o swojej przyszłości. - Mam wiele wątpliwości. W tej chwili najbliżej mi chyba do szwajcarskiego pierwszoligowca. Jeśli to nie wypali, to być może będę grał w Szczakowiance Jaworzno. Odezwał się również GKS Katowice.
W tym ostatnim klubie Andruszczak już grał, i to kilka sezonów.
Na powrót do byłego klubu zdecydowany jest bramkarz Bogusław Wyparło, który dziś wieczorem miał podpisać kontrakt z ŁKS-em Łódź, z którym zdobył m.in. mistrzostwo Polski.

Komentarze