|
![]() ![]()
środa, 1 września 2004 r., godz: 08:27
Zagłębie Lubin zostało satelitarnym klubem Herthy Berlin. Podobną propozycje miała Pogoń Szczecin, ale nie przystała na warunki Niemców.
Hertha chciała znaleźć w Polsce I-ligowy klub, w którym mogłaby ogrywać piłkarzy, nie mieszczących się w kadrze jej pierwszego zespołu. Na współpracę z Niemcami zgodziło się Zagłębie Lubin. Ale propozycję miała też Pogoń Szczecin. Dlaczego jej nie przyjęła? - Gdy rozmawialiśmy z Herthą berlińczycy mówili głównie o jednym piłkarzu: młodym napastniku Łukaszu Piszczku - wyjaśnia menadżer Pogoni, Dawid Ptak. - Niemcy postawili warunek: miał grać w pierwszej jedenastce. A my nie sądziliśmy i nie sądzimy, czy byłby najsilniejszym punktem w klubie na tej pozycji. Dlatego odmówiliśmy. Teraz słyszę, że mówi się o innych zawodnikach, np. o Bułgarze Aleksandrze Mladenowie. Ale gdy my kontaktowaliśmy się z Herthą to padało przede wszystkim nazwisko Piszczka. Do tego doszłoby jeszcze opłacanie piłkarza. To wszystko spowodowało odmowę. źródło: Głos Szczeciński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||