Pogoń chce gruntów wokół stadionu

Boiska, galerię handlową i wielopoziomowy parking chce zbudować wokół stadionu przy Twardowskiego spółka MKS Pogoń SSA. Obiekty mają zapewnić finansowanie szczecińskiej drużyny piłkarskiej. Czy miasto przekaże firmie tereny przy stadionie?
Propozycja spółki wraz z koncepcją zagospodarowania gruntów wpłynęła do Urzędu Miejskiego w czwartek po południu. Już w piątek na nadzwyczajnym spotkaniu dokumentem zajęło się kolegium prezydenckie, które koncepcję Pogoni skierowało do magistrackich specjalistów.
- To dość obszerne opracowanie. W trybie pilnym przekazaliśmy je do zaopiniowania wydziałom: nieruchomości, inwestycji miejskich i zagospodarowania przestrzennego - mówi Grzegorz Gołębiewski, rzecznik prezydenta Mariana Jurczyka. - Chcemy być bardzo dobrze przygotowani do negocjacji.
Projektem uzupełnionym o opinie z merytorycznych wydziałów prezydenckie kolegium zajmie się na jednym z najbliższych posiedzeń.
- Zapewne nie będzie to na najbliższym spotkaniu we wtorek, ale to kwestia kilku dni - informuje Gołębiewski.
Potem mają się odbyć negocjacje z władzami spółki.
- Ja bym chciał, by umowa o dzierżawie terenów na zawsze gwarantowała ich związek z Pogonią, niezależnie od tego, czy jej udziałowcem będzie Ptak, czy ktoś inny - mówi Antoni Ptak, szef rady nadzorczej MKS Pogoń SSA i jej główny udziałowiec.
Co spółka chce zbudować wokół stadionu?
- Tę inwestycję można podzielić na dwie części: sportowo-komercyjną i usługowo-handlową. Tę drugą rozumiem jako coś na wzór solidnej galerii, do której przyjeżdżałyby codziennie tysiące szczecinian. Nie wykluczam przy tym współpracy z takimi firmami jak ECE czy Echo Investment. Ostatnią częścią kompleksu byłby wielopoziomowy parking - zdradza Ptak.
Główny właściciel klubu przebywa w podłódzkim Rzgowie, gdzie dziś zostanie otwarta hala targowa Centrum Handlowego "Ptak". Obiekt, którego powierzchnia sprzedaży liczy 8 tys. m kw., został zbudowany od podstaw w ciągu dwóch miesięcy.
- W Szczecinie nie będziemy stawiali typowych hal targowych, tak jak w Rzgowie, bo miejsce wokół ma inny charakter - wyjaśnia Antoni Ptak. - Ale wzorem niech będzie tempo, jakie mieliśmy w Rzgowie. Tak samo szybko można postawić w Szczecinie obiekt, który mógłby zarabiać na Pogoń. Wszystko zależy od klimatu i tempa załatwiania spraw administracyjnych. Sama budowa mogłaby trwać maksymalnie cztery miesiące od momentu uzyskania pozwolenia.

Komentarze