|
![]() ![]()
sobota, 4 września 2004 r., godz: 13:14
- Zagraliśmy dobry mecz - relacjonował Bogusław Baniak, trener Pogoni. - W ekipie rywala wystąpiło ośmiu zawodników, którzy jeszcze wiosną występowali w pierwszej Bundeslidze. W tym świetle rezultat remisowy uważam za przyzwoity.
![]() - Zagraliśmy w nieco innym ustawieniu niż zwykle: 1-4-3-2-1. W drugiej połowie wpuściłem na plac rezerwowych, którzy jednak zagrali na dobrym poziomie. Baniak omówił grę poszczególnych zawodników. - Bardzo dobrze zagrał Tomek Parzy i chyba tym występem wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie na mecz z Wisłą Kraków - stwierdził. - Bardzo aktywny był Milar, ale i Bugaj zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Lekko rozczarował Terlecki, więcej dokładnych podań oczekiwałbym od Łabędzkiego. Wyraźnie rozkojarzony po wejściu był Rodrigo, natomiast słowa uznania należą się Pilarzowi. Szkoleniowiec cieszył się z zaangażowania swoich podopiecznych i powracającej do zespołu dobrej atmosfery. - Na meczu obecny był Dawid Ptak, który przyjechał z Łodzi. Niestety, zaraz po meczu nasz menadżer odjechał w kierunku innym niż Szczecin - powiedział. Dzisiaj w nocy portowcy mieli powrócić do domów. Od rana czeka ich rozbieganie, odnowa biologiczna i trening. - O 17 obejrzymy mecz rezerw, natomiast w niedzielę dałem piłkarzom wolne - powiedział szkoleniowiec. W przyszłym tygodniu portowcy pojadą na krótkie zgrupowanie nad morze. Przewidziano minisparing z Flotą Świnoujście. foto: Pogoń On-Line; Bogusław Baniak źródło: Głos Szczeciński ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||