|
![]() ![]()
czwartek, 23 września 2004 r., godz: 19:36
Czy prywatna spółka biznesmena Antoniego Ptaka może otrzymać zlecenie od miasta i milionowe wpływy z pominięciem ustawy o zamówieniach publicznych? To balansowanie na granicy prawa, sprawą może zainteresować się prokurator - przestrzegają radni z komisji edukacji i sportu.
Chodzi o przygotowany przez wiceprezydenta Jerzego Krawca projekt uchwały, który daje spółce akcyjnej Pogoń prawo do pobierania opłat targowych z giełdy samochodowej w Płoni i innych miejskich bazarów. W zamian za świadczenie tej usługi od 50 do 90 proc. wszystkich wpływów z targowisk (w ubiegłym roku przekroczyły one 3 mln zł) trafiałoby do kasy Pogoni. Miasto oddawałoby zatem na rzecz sportowej spółki od 1,5 mln do ok. 2,7 mln zł swojego publicznego dochodu. To jeden ze sposobów na zapewnienie pieniędzy dla piłkarskiej drużyny. Samorządy nie mogą bezpośrednio finansować profesjonalnych klubów, zabrania tego ustawa o finansach publicznych. Jest to więc metoda na obejście przepisów. Propozycja jest odpowiedzią zarządu Szczecina na groźby Antoniego Ptaka, głównego udziałowca Pogoni, który postawił ultimatum: jeżeli miasto nie zaangażuje się w pomoc dla klubu, on przestanie go finansować. Wcześniej opłaty targowe pobierała gminna spółka - jednak za obsługę brała do swojej kasy dużo mniej - 30 proc. z wpływów, czyli ok. 900 tys. zł rocznie. Miasto chce dać Pogoni zlecenie bez przetargu, uchwałą radnych. - Wszystko jest zgodne z prawem, analizowała to trójka naszych prawników - twierdzi Jerzy Krawiec, wiceprezydent Szczecina. Jednak miejscy prawnicy nie dają gwarancji, że uchwały nie unieważni wojewoda. - Są obawy, że to oznacza nieprzestrzeganie ustawy o zamówieniach publicznych - mówi Małgorzata Braun, radca prawny magistratu. - Ale naszym zdaniem w tym przypadku ma zastosowanie przepis ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, który mówi, że rada gminy może wybrać inkasentów i ustalić dla nich prowizję. Jednak ustawa o finansach publicznych nakazuje gminie zlecanie zadań z uwzględnieniem przepisów o zamówieniach publicznych i wybieranie najkorzystniejszej oferty. Ten sam dokument mówi również o tym, że wydatki publiczne powinny być prowadzone w sposób celowy i oszczędny. Uchwała była opiniowana przez miejskich prawników w błyskawicznym tempie - w ciągu jednego dnia. W najbliższy poniedziałek ma być głosowana na sesji. Wątpliwości budzi nie tylko fakt bezprzetargowego zlecenia, ale również przejmowania publicznego dochodu przez prywatną spółkę. - Mam obawy, że gdy podejmiemy tę uchwałę, może zainteresować się nią prokurator - mówi Paweł Bartnik, przewodniczący komisji edukacji i sportu (PO) . - To sankcjonowanie bezprawia na granicy prawa - irytuje się Bartosz Arłukowicz (SdPl), członek komisji edukacji i sportu. - Przecież nawet nie będziemy wiedzieli, ile rzeczywiście tych pieniędzy wpływa do Pogoni - podkreśla Janusz Modrzejewski (radny niezrzeszony). - Księgowość spółki prowadzona jest w Łodzi, działalność sportowa miesza się z gospodarczą. Antoni Ptak ma także hale targowe. Jak my się w tym wszystkim zorientujemy? Czy samorząd może w ten sposób dawać prywatnej spółce zlecenia - Regionalna Izba Obrachunkowa na razie nie wyraziła opinii. - Jeżeli uchwała zostanie podjęta, od razu się nią zajmiemy - zapowiada Mikołaj Kilanowski, z-ca prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||