www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
niedziela, 26 września 2004 r., godz: 20:18
Jednym z bohaterów spotkania Pogoni z GKS-em był bramkarz gospodarzy Waldemar Grzanka. Nie ponosi winy za stracone bramki, a w kilku sytuacjach ratował kolegów.
Sytuacja Grzanki w Pogoni jest dziwna. Przed rokiem niemal w ostatniej chwili dowiedział się, że klub nie podpisze z nim kontraktu, choć trenował z zespołem przez cały okres przygotowawczy. Po miesiącu temat wrócił, bo do Widzewa miał przejść Krzysztof Pilarz. Nie przeszedł, więc Grzance znów podziękowano. Tego lata Pogoń rozstała się z Bogusławem Wyparłą. Kandydatów na jego miejsce było wielu, w ostatniej chwili wybrano Grzankę.
To niespodzianka, że zagrałeś przeciwko GKS-owi. 
-  Czy ja wiem? Udało mi się wrócić do drużyny. Kierownictwo i trenerzy zaufali mi, z czego się cieszę. Trenuję solidnie i sumiennie. Czekałem na swoją szansę.
Gdyby nie kontuzja Pilarza, to jednak byś nie zagrał.
- Pewnie tak, ale taki już los rezerwowych. Przecież ja źle nie życzę Krzyśkowi. Nikt nie zaplanował jego kontuzji. Ale właśnie ona otworzył mi drogę do składu i to muszę wykorzystać.
Wykorzystałeś?
- Nie chcę oceniać swojego występu. Muszę go przeanalizować na spokojnie z drużyną. Ale jestem zadowolony, bo dużo zdrowia mnie i moją rodzinę kosztowało, bym teraz stał w tym miejscu. Szczęście potęguje również zwycięstwo Pogoni. Ten sukces dedykuję swojej rodzinie, a szczególnie żonie, która dużo wycierpiała przez ostatni rok.
Pierwszy gol dla katowiczan?
- Z mojej perspektywy wyglądało, że Artur Andruszczak jest na spalonym. Może mogłem wcześniej wyjść i skrócić kąt.
Karny.
- Nie oceniam, czy był słuszny. A samo wykonanie? Miałem równe szanse co strzelec. W ostatniej chwili zmieniłem róg, w który się rzucę. Gdybym został przy pierwszym pomyśle, to bym obronił.

     źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności