|
![]() ![]()
środa, 29 września 2004 r., godz: 21:37
Od poniedziałku trenuje z zespołem lewy pomocnik Rafał Grzelak i jest bardzo prawdopodobne, że wróci do pierwszego składu.
Zagrasz w Płocku? - Decyzję podejmie trener. Od początku tygodnia przygotowuję się do tego spotkania na pełnych obrotach i liczę na występ. ![]() - Wszystko w porządku. W ostatnich dwóch spotkaniach pauzowałem, bo nie byłem przygotowany na sto procent. Przed meczem z Polonią Warszawa wszystko było w porządku, aż do ostatniego treningu, gdy źle stanąłem i odnowił mi się stary uraz. Podjęliśmy z trenerem decyzję, że nie warto ryzykować. Urazu nie dało się zaleczyć na GKS, choć mógłbym zagrać. Doszła jednak choroba. Teraz to już przeszłość. Kogo się obawiasz w Płocku? - Jelenia. Irek jest człowiekiem nieobliczalnym. Może zagrać dwa mecze słabo, by w tym trzecim całkowicie zniechęcić rywali do gry. Szukacie już sposobu, by go zatrzymać? - To nie takie proste. Jest gwiazdą tego zespołu i koledzy grają na niego. Ale skupić się na nim nie możemy, bo są i inni groźni zawodnicy w Wiśle. Jakiś sposób trzeba jednak opracować. Jak twoje wcześniejsze wizyty w Płocku? - Jako zawodnik Ruchu Chorzów wygrałem tam 4:3, a jako gracz Lecha Poznań zremisowałem 4:4. To moja trzecia obecność. Równie bramkostrzelna? - Niewykluczone, bo Wisła na swoim boisku strzela dużo bramek, ale i dużo traci. W poprzednim sezonie zremisowała 4:4 z Lechem i Wisłą Kraków. Mają więc słabe strony w obronie i musimy to wykorzystać na boisku. Czy rozmawiacie o tym, co się dzieje wokół Pogoni? - Było trochę spekulacji, co z nami będzie, jak szef nie uzyska pomocy. Przecież mówiło się nawet, że nie pojedziemy do Płocka. Jaki w takim razie macie cel w Płocku? - Minimum punkt, co nie znaczy, że nie będziemy walczyć o zwycięstwo. Musimy utrudnić dostęp do naszej bramki i szukać okazji w kontrach. foto: Pogoń On-Line; Rafał Grzelak źródło: gazeta.pl/Jakub Lisowski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||