|
![]() ![]()
piątek, 1 października 2004 r., godz: 11:13
Jak już pisaliśmy dziś piłkarze Pogoni wyjeżdżają ze Szczecina na mecz z Wisła Płock.
Do autokaru nie wsiądą Brazylijczycy Sergio Batata i Mauro Da Silva i Grzegorz Matlak. ![]() - Nie zabieram ze sobą Pilarza - to mnie martwi - mówi Bogusław Baniak. - Być może pojedzie Rafał Grzelak. To zależy od piątkowego treningu. Jak podkreśla szkoleniowiec Pogoni, zdolność Grzelak do gry byłaby dla niego bardzo dobrą wiadomością. - Jeżeli nie teraz, to przynajmniej na mecz Pucharu Polski ze Świtem Nowy Dwór chciałbym go mieć do dyspozycji - stwierdza. Po meczu z Wisłą Portowcy pozostaną w okolicach Płocka. Gdzie konkretnie, tego nie wiadomo? - Być może pojedziemy do Gutowa pod Łodzią - mówi Baniak. Wczoraj Pogoń ćwiczyła stałe fragmenty gry. - Przygotowywaliśmy się do ataku z kontry. Ale także nie zapominaliśmy o obronie. Ćwiczyliśmy "zachowania" w defensywie: ustawienia trójkowe i czwórkowe, asekuracja itd. - tłumaczy szkoleniowiec Pogoni. Dzisiaj rano piłkarze spotkali się jeszcze na Twardowskiego, gdzie oglądali na video ostatni mecz Wisły Płock. Spotkanie 2. kolejki fazy grupowej Pucharu Polski Portowcy rozegrają ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 5 października o godz. 18.00. foto: Pogoń On-Line; Krzysztof Pilarz źródło: Głos Szczeciński/własne ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||