|
![]() ![]()
poniedziałek, 4 października 2004 r., godz: 11:18
Waldemar Grzanka: - Zdecydowanie mogliśmy tych bramek uniknąć. Mam do siebie pretensje o pierwszego gola, bo mogłem go obronić. Drugi też nie musiał wpaść. Przemek Kaźmierczak poszedł do przodu, zostawiając Gęsiora i ten idealnie trafił do siatki. Trzeci gol to nasz kolejny błąd - Łabędzki zbyt krótko wybił piłkę i Gęsior uderzył mocno. W tym wypadku nawet nie widziałem piłki. Generalnie próbowaliśmy narzucić swój styl gry, ale momentami nie wychodziło to dobrze. Na treningach dużo pracujemy nad ustawieniem obronnym. To nie tylko robota bramkarza i obrońców, ale i pozostałych zawodników. O grze w obronie rozmawiamy nawet z księdzem, ale i on nie potrafi nam pomóc.
Rodrigo: - Znów tracimy bramki po stałych fragmentach gry. Niestety, ale nadal musimy się doskonalić w grze defensywnej. Cały zespół ma grać uważnie w ofensywie i nie można nikogo konkretnego obciążać za bramki. Musimy z tej porażki wyciągnąć wnioski. Tomasz Parzy: - Nie możemy tak grać w obronie w I lidze! Trzeba coś z tym zrobić. Cieszyłem się, że strzeliłem gola na 2:1, bo myślałem, że będzie to gol zwycięski. Niestety, losy meczu potoczyły się inaczej. Krzysztof Michalski: - Nie umiem wytłumaczyć tego, że na wyjeździe gramy zupełnie inaczej niżu siebie. Przykro mi z tego powodu, że znów przegraliśmy. Strzelamy na wyjeździe dwa gole a nie wywozimy nawet jednego punktu. Coś jest nie tak. źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||