|
![]() ![]()
poniedziałek, 11 października 2004 r., godz: 13:38
W sobotnie przedpołudnie nowy szkoleniowiec Pogoni Bohumil Panik po raz pierwszy przeprowadził trening Portowców. Najpierw wiceprezes Krzysztof Waszak przedstawił go piłkarzom, a już po chwili Panik zarządził odprawę.
- Powiedziałem im, że chcę z nimi osiągnąć sukces. Że wykorzystam całą swoją wiedzę i Jeszcze przed godz. 10 piłkarze wybiegli na pierwsze zajęcia z nowym szkoleniowcem. - Niestety, nie mogłem obejrzeć wszystkich piłkarzy, bo część dostała pozwolenie na wyjazd, część pojechała na mecz rezerw, część jest kontuzjowana, a dwóch zostało powołanych do reprezentacji – stwierdził po treningu Panik. – Ekipa była mocno niekompletna, było tylko 12 piłkarzy. Obecny trener podzielił na dwie drużyny i zakomenderował rozegranie krótkiego sparingu. - Położyłem nacisk na pressing, szybkość reakcji na pressing i tym podobne – wyjaśnił. Każdy z piłkarzy bardzo chciał się pokazać nowemu trenerowi. Nikt nie chował nogi, nikt nie odpuszczał. Wszystko było rozgrywane w iście ekspresowym tempie. Tak szybko biegających Portowców nie oglądaliśmy już dawno. - Coś takiego? A ja myślałem, że biegają na 60 – 70 procent – śmiał się potem Panik. - Przeprowadziłem trening taktyczny. Chciałem się też zorientować w technicznych umiejętnościach zawodników. Za wiele - powtarzam – nie zrobiliśmy, bo brakowało ponad połowę składu - zakończył szkoleniowiec. foto: Pogoń On-Line; Bohumil Panik źródło: Głos Szczeciński/Przemysław Sas ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||