www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
poniedziałek, 11 października 2004 r., godz: 23:38
Dariusz Kostyk, Dawid Chwałek i Łukasz Skórki - to miały być przyszłe gwiazdy szczecińskiej jedenastki. Nic z tego nie będzie, bo jeden obija się w rezerwach, a dwóch pozostałych opuściło Pogoń.
W czasie tegorocznej letniej przerwy szczecińscy kibice emocjonowali się rozgrywkami w Fot.: Pogoń On-Line; Dawid Chwałekgrupie juniorów starszych. Zespół Pogoni Nowej pod kierunkiem Włodzimierza Obsta świetnie spisał się w lidze wojewódzkiej i z wielką przewagą awansował do rywalizacji o wielki finał. W pierwszej rundzie wyeliminował Lecha Poznań, w kolejnej uległ pechowo zielonogórzanom.
- Kostyk, Chwałek, Skórski, Kowal, Stróż - to mogą być piłkarze dużego formatu - zachwalał wtedy Obst.
Tuż przed meczem z zielonogórzanami upomnieliśmy się w "Gazecie" o to, by działacze Pogoni rozpoczęli z juniorami rozmowy, bo ci coraz częściej otrzymywali propozycje m.in. z Wisły Kraków, Groclinu, Lecha.
- Podpiszemy z najlepszymi umowy - zapewniał Dawid Ptak, ówczesny menedżer, teraz prezes Pogoni.
Dziś jednak sytuacja jest taka, że najlepsi wyjechali w Polskę. Dariusz Kostyk, Tomasz Spirzak, Krzysztof Wróbel od sierpnia reprezentują Obrę Kościan. Ostatni tydzień na testach w Odrze Wodzisław przebywał Łukasz Skórski.
- We wtorek mam mieć telefon z Odry, która chce podpisać ze mną kontrakt i od razu wypożyczyć do III ligi, abym się ogrywał - mówi Skórski. - Jeszcze nie wiem, jaką podejmę decyzję. Kiedyś w Szczecinie trzymała mnie Pogoń, teraz tylko studia. Miałem już telefon z Odry Chojna. Może tam trafię.
Z dużej grupy utalentowanych zawodników w Pogoni pozostał jedynie obrońca Dawid Chwałek.
- Było dziesięciu juniorów, z których po konsultacjach z trenerami wybraliśmy czterech, pięciu i z nimi podpisano kontrakty - tłumaczy Marek Pawlak, wiceprezes spółkowej Pogoni i prezes Pogoni Nowej. - Przykre, że pozostali grają gdzie indziej, ale po prostu inne kluby dawały więcej pieniędzy.
Szczególnie żal dwóch graczy. Dariusz Kostyk już wiosną przebywał na testach w Wiśle Kraków, a teraz gra w filii Groclinu Grodzisk. Skórski już za czasów Mariusza Kurasa trenował z pierwszym zespołem Pogoni. Później złamał nogę i były obawy, czy jeszcze zagra na boisku. W tym roku wrócił jednak do wysokiej formy.
- Czemu nie Pogoń? Bo zaproponowała złe warunki - mówi Skórski.

foto:  Pogoń On-Line; Dawid Chwałek      źródło:  gazeta.pl/Jakub Lisowski      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności