www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
niedziela, 17 października 2004 r., godz: 22:38
Rozmowa z Sergio Batatą, strzelcem gola dającego zwycięstwo Pogoni Szczecin nad Górnikiem Łęczna. 
Wróciłeś do składu Pogoni po przeszło miesięcznej przerwie i od razu Twój gol przesądził o wygranej. Fot.: Pogoń On-Line
- Ogromnie się cieszę, że przyczyniłem się do zwycięstwa, ale to nie ja byłem najważniejszy na boisku. Dzięki Bogu wróciłem do składu i zdobyłem gola. Pomogłem drużynie.
Jak się grało?
- Ciężko. Półtoramiesięczna przerwa w grze zrobiła jednak swoje. Nie czułem dobrze piłki. Kondycja też nie była najlepsza. Przed spotkaniem długo rozmawiałem z trenerem Panikiem i go ostrzegałem, że mogę nie wytrzymać całego meczu, ale wtedy kiedy będę grał - dam z siebie wszystko. Cieszę się, że wytrzymałem ponad 45 minut.
Po kontuzji nie ma już śladu?
- Zapomniałem na boisku o swoim kolanie i nic nie czułem.
Zwycięstwo cieszy kibiców, ale z oceną gry było różnie.
- W naszej obecnej sytuacji najważniejszym zadaniem dziś, było wygrać i nie ważne w jakim rozmiarze i po jakiej grze. Popracujemy nad naszą formą, aby w kolejnych spotkaniach też wygrywać, z lepszą grą.
Jak się współpracuje z Bohumilem Panikiem? Lepiej niż z poprzednikiem?
- Za wcześnie by porównywać trenera Panika do trenera Baniaka. Później. A w ostatnim tygodniu pracy z trenerem Panikiem dobrze się wszystko układało. Każdy trener ma swój warsztat i system pracy. My musimy się mu podporządkować i na boisku realizować założenia.

foto:  Pogoń On-Line; Sergio Batata      źródło:  gazeta.pl/własne      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności