|
![]() ![]()
poniedziałek, 8 listopada 2004 r., godz: 22:04
Chociaż poprzednia uchwała w sprawie zrobienia z Pogoni miejskiego inkasenta na targowiskach okazała się zgodna z prawem, radni przegłosowali dziś nową.
Regionalna Izba Obrachunkowa nie zakwestionowała z trudem przepchniętej przez Radę Miasta pod koniec września uchwały dającej spółce Pogoń prawo do ściągania opłat targowych prawie w całym mieście i pobierania za to wynagrodzenia w wysokości 45 proc. wpływów. Uchwałę opublikowano w ostatnim Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego. Mimo to w porządku obrad dzisiejszej sesji Rady Miasta znalazła się poprawiona uchwała w tej sprawie. Zmiana polega na wprowadzeniu zapisu, że do wysokości 4 mln zł Pogoni przysługuje 45 proc. wynagrodzenia, a powyżej tej kwoty - 90 proc. Gwarantuje to miastu wpływy z inkasa nie mniejsze niż w tym roku (2,2 mln zł netto), a spółkę motywuje do lepszego ściągania opłat. Zastępca prezydenta Jerzy Krawiec z satysfakcją wymachiwał z mównicy orzeczeniem RIO i trzema innymi ekspertyzami stwierdzającymi, że miasto działało legalnie. Mimo to przed głosowaniem rada po raz kolejny podzieliła się na zwolenników i przeciwników dofinansowania Pogoni. Kontrowersje były nawet wewnątrz klubów. Np. radny SLD Edmund Trokowski był równie gorącym zwolennikiem pomocy piłkarskiej drużynie, co jego klubowy kolega Roman Nowicki jej przeciwnikiem. - Nie zgodzę się, by oddawać prywatnej spółce pieniądze z kasy miasta - grzmiał Nowicki. - Mieszkańcy miasta zdecydowanie tego nie chcą. Niech to przemówi do tych, którzy popierają uchwałę, licząc na głosy wyborców. Przeciwnicy pomocy dla Pogoni mieli nowe argumenty. Okazało się, że zdaniem prawników żadnej spółce nie można wskazać, na co ma wydawać pieniądze (radni chcieli zastrzec, że pieniądze z inkasa pójdą na sport). - Co będzie, jeśli SSA nie będzie realizować wyznaczonego celu? - pytał radny Arkadiusz Litwiński. - Wypowiemy jej umowę - odpowiedział wiceprezydent Krawiec. Wiele emocji wzbudziła informacja z gazety "Halo Szczecin", że właściciel Pogoni Antoni Ptak znów jest zainteresowany inwestycjami na Śnieżnej Górce (51 ha gruntów koło hotelu Panorama w Podjuchach), które w grudniu 2003 r. radni obiecali na preferencyjnych warunkach wydzierżawić MKS Pogoń SSA. Informację potwierdził po sesji Krawiec: - W zeszłym tygodniu wpłynął wniosek prezesa Pogoni Dawida Ptaka wycofujący rezygnację z inwestycji na terenach w Podjuchach. - Czy to znaczy, że spółka dostanie i inkaso, i Śnieżną Górkę? Czy będzie podwójne finansowanie Pogoni? - dopytywał podczas obrad radny Henryk Jerzyk. A Nowicki zapowiedział: - Będę pierwszym, który przygotuje uchwałę anulującą preferencje dla Śnieżnej Górki. Najbardziej konsekwentnie popierała Pogoń Od Nowa. - Analiza finansowa spółki jest niemożliwa - szczerze przyznała przewodnicząca klubu Teresa Lubińska. - Ale będziemy głosować "za". Ponieważ podobnie zagłosowała większość radnych SLD (- Traktujemy inkaso jako rozwiązanie przejściowe do czasu, aż pojawi się uniwersalny patent na funkcjonowanie Pogoni - zastrzegał szef klubu Sojuszu Jędrzej Wijas) oraz kilku radnych niezależnych, uchwała przeszła 14 głosami, przy dziewięciu przeciw i jednym wstrzymującym się. Kiedy inkasenci Pogoni ruszą w miasto? - Prawdopodobnie od 2 stycznia - zapowiada wiceprezydent Krawiec. źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||