|
![]() ![]()
poniedziałek, 20 grudnia 2004 r., godz: 09:21
W turnieju w Świdwinie mieli wziąć udział też piłkarze Pogoni. Niestety, nie zagrali. Wiadomo, że na linii kierownictwo klubu - Olgierd Moskalewicz trwa konflikt.
Wierzyć się nie chce, że żadnemu z obecnych futbolistów szczecińskiej jedenastki nie chciało się przyjechać do odległego zaledwie o 100 km Świdwina... Skoro z dalekiej Moskwy mógł dotrzeć Mariusz Jop, skoro liczna grupa zawodników przyjechała z Krakowa, skoro pojawił się kontuzjowany Robert Dymkowski... Naszym się nie chciało, czy nie lubią Olka? Wierzyć się też nie chce, że to podobno kierownictwo Pogoni zabroniło swym piłkarzom udziału w imprezie poświęconej pamięci taty Olka. Mamy wszak najmłodszego prezesa w lidze, wręcz "dzieciaka” wśród szefów, ale taki brak zgody na uczestnictwo w sportowej zabawie byłby już szczytem dziecinady. I próbą skłócenia drużyny ze swym kapitanem. źródło: Głos Szczeciński/Jacek Taczalski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||