www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
poniedziałek, 3 stycznia 2005 r., godz: 20:49
Szef klubu Dawid Ptak zadecyduje, czy "Olo" zostanie w Pogoni, czy będzie zmuszony grać w trzecioligowych rezerwach.
- Czekam na rozmowę - przyznaje kapitan Pogoni.
Fot.: Pogoń On-LineJak już informowaliśmy, Moskalewicz w ubiegłą środę spotkał się z właścicielem Pogoni Antonim Ptakiem. Po tych rozmowach nic się nie zmieniło w sytuacji zawodnika. Nadal obowiązuje decyzja zarządu, która daje piłkarzowi wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Jeśli znajdzie, Pogoń nie będzie robiła mu kłopotów z transferem. "Olo" chce jednak pozostać w Szczecinie i nie szuka nowego pracodawcy. Z Pogonią ma jeszcze trzyletnią umowę. Jest szansa, że zawodnik będzie kontynuował karierę w naszym pierwszoligowcu.
- Do tej pory dużo się mówiło o moim wysokim kontrakcie, ale w rozmowach z prezesami nie poruszyliśmy tematu renegocjacji umowy - mówi Moskalewicz. - Antoni Ptak przyznał, że sytuacja jest patowa i decyzję podejmie syn Dawid po powrocie z Brazylii.
Problem w tym, że nie wiadomo, kiedy prezes wróci. Według pierwszej wersji miało to nastąpić 23 grudnia, później zmieniono datę na 2 stycznia. Wczoraj Dawid Ptak nadal jednak był w Brazylii i próby Moskalewicza skontaktowania się z nim nie odniosły skutku.
- Z tego, co się dowiedziałem, prezes wraca 10 stycznia. Wcześniej, bo 7, stawiam się na treningi Pogoni, tak jak wcześniej ustaliłem z trenerem Panikiem - mówi Moskalewicz.
- Jakbym nie przyszedł na zajęcia, klub mógłby ze mną rozwiązać kontrakt z mojej winy.
Inna wersja zakłada, że Dawid Ptak wróci do Szczecina dopiero w połowie stycznia. Śledzi tam turnieje i wybiera zawodników do gry w Pogoni. Szuka też odpowiedniego ośrodka, do którego Portowcy mieliby wyjechać na obóz w połowie lutego.
Rozwiązanie sprawy Moskalewicza będzie dla prezesa jednym z pierwszych zadań po powrocie. Szef klubu podkreślał, że piłkarz zarabia za dużo i jedyną szansą na jego pozostanie w Pogoni jest renegocjacja kontraktu.
- Już dawno byłem przygotowany na rozmowę o obniżce, ale dotychczas nie otrzymałem żadnej propozycji. Wciąż czekam, bo jestem gotowy renegocjować umowę - dodał kapitan Pogoni.

foto:  Pogoń On-Line; Olgierd Moskalewicz      źródło:  gazeta.pl/lis      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności