|
![]() ![]()
sobota, 15 stycznia 2005 r., godz: 12:29
Wczoraj piłkarze Pogoni wyjechali na zgrupowanie do Pogorzelicy.
- Zabieram tam 19 piłkarzy z pola i trzech bramkarzy. Pojedzie, więc 22 zawodników - mówił przed wyjazdem Bohumil Panik, trener Pogoni. Szkoleniowiec zapowiedział, że piłkarze nie będą narzekać na nudę. - Codziennie będą trzy treningi - zapowiedział. - Jeden trening na boisku, potem bieganie po lesie i po plaży, wreszcie siłownia. W sumie trzy razy dziennie - o godz. 10, 15 i 18. Już w niedzielę Portowcy zagrają mecz kontrolny z czwartoligowym Wybrzeżem Rewalskim. Spotkanie odbędzie się w Kamieniu Pomorskim o godzinie 11.00. - Mecz z Rewalem będzie elementem treningu – tłumaczy Panik. – Wykorzystam w nim wszystkich piłkarzy. Chcę, aby każdy z nich zagrał minimum 45 minut. To będzie pierwszy mecz Portowców na pełnowymiarowym boisku w tym roku. Mam nadzieję, że murawa będzie dobrze przygotowana, bo to jest warunkiem dobrego trenowania. W ośrodku Sandra w Pogorzelicy piłkarze będą przebywać 10 dni – do 23 stycznia. W przeciwieństwie do grudniowego pobytu, teraz piłkarzy czeka znacznie cięższa praca. - To będzie diametralna różnica – zapowiedział szkoleniowiec. – Wówczas przede wszystkim biegaliśmy. Teraz skupimy się nad wytrzymałością i siłą. Jednocześnie piłkarz nie może być za bardzo zmęczony, by móc trenować z piłką. Podobnie, jak ostatnio, w użyciu będą specjalnie testery, swoim wyglądem przypominające zwykły zegarek elektroniczny. Bohumil Panik podłącza je do komputera i za pomocą specjalnego programu przesyła dane na twardy dysk. Tam podlegają one specjalnej obróbce. - Dzięki temu wiem jak wygląda tętno piłkarza, jego zmęczenie, praca poszczególnych mięśni i tak dalej – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni. – Zarejestrowane mam wszystko. Dzięki wskazaniom wariografu wiem, czy zawodnik biegł, czy się zatrzymał i odpoczywał. Nic się nie ukryje. Czeski trener zapowiedział, że nie ma w planach wyjazdu do Ołomuńca. - Nie będziemy już przeprowadzać badań przed początkiem rundy, ale dopiero po jej zakończeniu – stwierdził. Być może w Pogorzelicy pojawi się obrońca Cracovii Jacek Wiśniewski. Panik nie chciał jednak tego potwierdzić. - Gdy będę miał piłkarza na obozie albo w drużynie, wtedy wam powiem, że jest w klubie. Dopóki go nie ma, nie mogę niczego obiecywać – oznajmił. Sam piłkarz twierdzi, że pojawi się w Pogorzelicy. źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||