|
![]() ![]()
środa, 19 stycznia 2005 r., godz: 23:15
Najwcześniej w czwartek wieczorem do Pogorzelicy dotrze 31-letni Wiśniewski, który ma wzmocnić zespół Pogoni.
Przyjazd opóźni się o kilkanaście godzin ze względu na papierkową robotę. Wiśniewski (mający na koncie ponad 130 występów w pierwszej lidze w barwach Górnika Zabrze) od dawna jest głównym kandydatem szefów Pogoni do wzmocnienia defensywy drużyny. W tym celu Antoni i Dawid Ptak przyjechali w środę do Pogorzelicy, aby przekonać do 31-latka trenera Bohumila Panika. To im się udało. ![]() - Skoro mnie chcą - przychodzę i chcę coś osiągnąć z Pogonią - mówił przed tygodniem. Pewnie dołączyłby do Pogoni już na początku tygodnia, gdyby prezes klubu Dawid Ptak wcześniej wrócił z Brazylii. Z powodu kłopotów z biletami przylot się opóźnił, ale zaraz po wylądowaniu szef Pogoni odnowił kontakt z Wiśniewskim. Stanęło na tym, że piłkarz w środę w południe rozwiąże umowę z Cracovią i wieczorem wsiądzie w pociąg do Szczecina. - Mam już kupiony bilet i nadzieję, że Cracovia nie będzie mi robić większych problemów - mówił Wiśniewski przed spotkaniem z działaczami krakowskiego klubu. - Przeszkód nie robimy, ale jest wiele papierkowej roboty i Jacek musi w czwartek rano przyjść do klubu - poinformował wieczorem Albin Mikulski, menedżer Cracovii. - Na pewno się dogadamy i być może Jacek już wieczorem dołączy do Pogoni. - Są jeszcze pewne rozbieżności finansowe, ale mam nadzieję, że w czwartek rano osiągniemy porozumienie i pierwszym możliwym połączeniem kolejowym dotrę do Szczecina - wyjaśnił Wiśniewski. - Może za szybko Cracovia dowiedziała się o naszym zainteresowaniu Jackiem i stąd jakieś utrudnienia. Poczekamy, ale nie w nieskończoność - mówi Antoni Ptak. Prawdopodobnie przyjazd zawodnika nastąpi jutro późnym wieczorem lub w piątkowy poranek. Przyjście Wiśniewskiego może oznaczać, że trener Panik podziękuje za współpracę testowanemu rodakowi Petrowi Kasprakowi i Paragwajczykowi Mario Manuelowi Delvalle'owi Silvie. - Trener zdecyduje, na kogo postawić. Nawet jeśli to nie będzie Wiśniewski, mamy innego kandydata. Z nim najpierw podpiszemy kontrakt, a później się pochwalimy transferem. Polskie kluby się nie lubią i przeważnie starają się utrudniać transfery. foto: szczakowianka.iap.pl; Jacek Wiśniewski źródło: gazeta.pl ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||