Mecz sparingowy Pogoń -:- Flota 6:0 (4:0)

Dziś w południe na sztucznej murawie w Policach odbył się mecz sparingowy Pogoni Szczecin z Flotą Świnoujście. W zespole Pogoni grało wielu testowanych zawodników z różnych krajów świata m.in. Da Silva Nery, Bernardo Nunez (Brazylia), Mario (Paragwaj), Moringo (Argentyna), Dorosz (Mołdawia), Divecky (Czechy) oraz piłkarze, którzy od kilkunastu dni trenują z Pogonią - Marcin Pontus, a także Czesi Kuchar i Kasprak. Szczecinianie wygrali to spotkanie 6:0 (4:0).

Pierwszą bramkę zdobył Mołdawianin Dorosz, który z bliska dobił strzał jednego z pomocników. Po chwili było już 2:0, kiedy to sędzia podyktował jedenastkę za faul na bardzo aktywnym Łukaszu Trałce. Świetnie dysponowany dziś Grzegorz Matlak pewnym strzałem podwyższył wynik spotkania.
Po kilkunastu minutach było już 3:0. Wybitą przed pole karne Floty piłkę przejął Matlak, przełożył ją sobie  na lewą nogę i kapitalnym strzałem w okienko zdobył swojego drugiego gola w tym meczu. Do samego końca pierwszej połowy trwał napór Pogoni czego efektem był kolejny gol. Po solowej akcji Łukasz Trałka wyłożył piłkę przed pustą bramkę, a formalności dopełnił Argentyńczyk Marcos Moringo. Po przerwie nadal dominował zespół Pogoni, który dołożył jeszcze dwa trafienia za sprawą testowanego Czecha Radka Diveckiego. Mecz odbył się na dobrze przygotowanej i odśnieżonej nawierzchni za co organizatorom należą się duże brawa. Mimo przenikliwego zimna spotkanie obejrzało blisko 500 kibiców Pogoni, którzy żywiołowo dopingowali szczeciński zespół oraz często skandowali nazwisko Krzysztofa Pilarza i Olgierda Moskalewicza. Żaden z nich jednak w tym spotkaniu nie wystąpił z przyczyn od nich niezależnych. Bramkarz Pogoni ma lekki uraz, który wykluczył go z treningów na kilka dni, a Olgierd Moskalewicz został przesunięty przez Prezesa Ptaka do zespołu rezerw.

Komentarze