Mirko Poledica zastanawia się

Wczoraj miała się rozstrzygnąć sprawa pozyskania Mirko Poledicy.
- Przesłałem piłkarzowi oraz jego prawniczce naszą wersję umowy. Teraz czekam na odpowiedź. Powinna być w ciągu godziny - mówił wczoraj około godz. 17 prezes Pogoni Dawid Ptak.
Odpowiedź jednak nie nadeszła do późnego wieczora. Szczeciński klub dogadał się już z Legią i wszystko zależy od decyzji samego piłkarza. Ten jednak nie chce rezygnować z wysokiej gaży w Legii.
Pogoń trzyma dla Poledicy miejsce w samolocie. Jeżeli strony dojdą do porozumienia, to Serb dołączy do Portowców dzisiaj w Warszawie.

Komentarze