 |
 |
|
 |
||
  |
||
|
środa, 16 lutego 2005 r., godz: 14:18
- Naprawdę nie żałuję, że trafiłem do Radomia - próbuje przekonywać Terlecki i ostro protestuje na sugestię, że jedynie robi dobrą minę do złej gry. - Kiedy chcę, mogę pojechać do domu, od którego dzieli mnie tylko 90 kilometrów. Mam też blisko do teściów. Poza tym nareszcie znalazłem się w klubie, w którym normalnie przygotuję się do sezonu i będę regularnie grał. To dobre miejsce, by się odrodzić i wrócić do wysokiej formy.
 To raczej piłkarska prowincja. Pan chyba też tak myśli, skoro podpisał pan kontrakt tylko na pół roku.- Nie jest wykluczone, że potem przedłużę tę umowę, zobaczymy co będzie się działo. Na razie nie traktuję Radomia jako zesłania. Uważam, że trener Mieczysław Broniszewski zbudował tu fajny zespół, z którym możemy wiosną wygrać wiele meczów i sprawić masę niespodzianek. Powoli spada pana marka. - Ostatnio miałem pecha. Największego gdy trafiłem do Pogoni, w której nie dostałem na dobrą sprawę nawet cienia szansy. Zagrałem nieźle w dwóch meczach i wróciłem na ławę. Sam nie wiem, dlaczego mnie tak potraktowano. Rozwiązał pan kontrakt, a propozycji z ekstraklasy nie było. Spadek do drugiej ligi to także straty finansowe. - Czasem trzeba stracić, by potem zyskać. Ale ja nie będę tu zarabiał mniej niż w Szczecinie. A z pierwszej ligi miałem dwie oferty, chciał mnie też GKS Katowice, gdy był tam trener Broniszewski. Nie chciałem w ciemno przenosić się na drugi koniec Polski. Wolałem przyjść do Radomia, gdzie sprawy pozaboiskowe nie decydują o wszystkim. Proszę mi wierzyć, że gdy ma się dobre kontakty, gra w ekstraklasie nie jest problemem. Ja tych wszystkich układów miałem już dość. foto: Pogoń On-Line; Maciej Terlecki źródło: Przegląd Sportowy 
pa
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
||||||||
 2000 - 2025 |
 © Pogoń On-Line |
 design by: ruben |
 |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||
