|
![]() ![]()
piątek, 18 lutego 2005 r., godz: 10:23
Minął pierwszy tydzień zgrupowania w Brazylii, gdzie przebywają piłkarze Pogoni.
Portowcy rozegrali tam trzy mecze sparingowe. Na początek przegrali z FC Santos 1:3, ![]() - Trzeba się uczyć od najlepszych - mówi trener Bohumil Panik. - Mecz z Santosem pokazał, jak wiele możemy osiągnąć dobrym przygotowaniem taktycznym. Przeciwnik był niezwykle mocny, a przegraliśmy nieznacznie, bo 1:3. Gdybyśmy spróbowali z Santosem zagrać „po brazylijsku”, czyli z pominięciem założeń taktycznych, mogliśmy przegrać nawet różnicą 10 bramek. W ciągu minionego tygodnia Pogoń sprawdziła 6 Brazylijczyków. Dwóch z nich strzeliło bramki w meczach sparingowych, ale jak dotychczas żaden nie zachwycił trenera Panika i właścicieli klubu. Jak na razie kolejną szansę otrzyma napastnik Joao Rodrigo. Pogoń poza tym stara się pozyskać piłkarza o pseudonimie Edi. To lewonożny zawodnik, który o ile potwierdziłyby to, co mówi o nim Panik, mógłby wygryźć ze składu Rafała Grzelaka. Być może spowodowałby nawet transfer Polaka do jakiejś innej drużyny. Tym bardziej, że Grzelakiem poważnie zainteresowana była Wisła Płock. - Obóz w Brazylii to świetny pomysł. Mamy tu idealne warunki do przygotowań. Trenujemy na trawie. W Polsce moglibyśmy kopać piłkę na błocie albo ślizgać się na lodzie – zachwala szkoleniowiec Pogoni. foto: Pogoń On-Line; Bohumil Panik chwali warunki panujące w Brazylii źródło: Głos Szczeciński/prz ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||