Piłkarze Pogoni wracają do Szczecina

Po dwutygodniowym obozie piłkarze Pogoni Szczecin za kilka godzin wrócą do Szczecina.
W Brazylii Portowcy rozegrali sześć meczy sparingowych - odnieśli dwa zwycięstwa, dwukrotnie zremisowali i dwa mecze przegrali.
Szczecińscy piłkarze strzelili 13 goli, stracili 10.
Po dwie bramki dla Pogoni zdobyli: Przemysław Kaźmierczak, Krzysztof Michalski, Grzegorz Matlak i Tomas Kuchar.
Rezultaty sparingów Pogoni:
Zwycięstwa:
4:0 z Oskar Inn
3:1 z Guacuano
Remisy:
2:2 z Palmeiras Sao Paulo
2:2 z Guarani 2:2
Porażki:
1:3 z FC Santos
1:2 z Rio Branco

Szczecińska ekipa wróciła do kraju bogatsza o dwóch graczy.
Trzy dni temu prezes Dawid Ptak podpisał kontrakt z ofensywnym pomocnikiem Edim Andradiną, który dotychczas był graczem Portuguesy Santista.
- Tuż przed wylotem do kraju pozyskaliśmy kolejnego piłkarza z tego klubu Adriano - mówi prezes Ptak.
Kontrakty z dwoma Brazylijczykami będą obowiązywać przez okres trzech lat.
W tej chwili kadra Bohumila Panika liczy już dziesięciu zagranicznym piłkarzy.
- Do poniedziałku piłkarze mają wolne. Do tego czasu będziemy musieli poszukać obiektów, na których będzie można kontynuować przygotowania do rundy wiosennej - mówi Ryszard Mizak, kierownik drużyny. - Przyzwyczajonych do zielonej murawy Portowców, Szczecin powitał bowiem boiskami pokrytymi śniegiem. W poniedziałek planujemy tylko lekki rozruch. Na pełnych obrotach zaczniemy trenować dzień później - mówi Mizak.
Do kraju Pogoń przyleciała bez Ediego i Adriano. Obaj Brazylijczycy dołączą do zespołu we wtorek, bo wcześniej klub nie zarezerwował dla nich biletów lotniczych.
Portowcy rundę wiosenną rozpoczną 6 marca meczem w ramach Pucharu Polski z drugoligowym Podbeskidziem w Bielsku Białej.

Komentarze