|
![]() ![]()
środa, 2 marca 2005 r., godz: 22:06
Rozmowa z Robertem Śliwińskim, napastnikiem rezerw Pogoni Szczecin.
Jesteś już rok w Pogoni i w dalszym ciągu daleko od pierwszego zespołu. - Bardzo żałuję, że tak się dzieje. Grałem w II lidze i byłem chwalony przez ówczesnego trenera Baniaka. Liczyłem, że jesienią dostanę szansę debiutu w I lidze. Wpływ na moje losy miało pozyskanie Urugwajczyka Claudio Milara. Jego przyjście zwiększyło konkurencję w ataku, a dla mnie zabrakło miejsca. Nie boisz się, że stagnacja źle wpływa na dalszy rozwój twojej kariery? - Zdaję sobie sprawę z uciekającego czasu. Mam nadzieję, że swoją dobrą grą w zespole rezerw, nie pozostawię wyboru Bohumilowi Panikowi i w końcu zacznę regularnie grać w ekstraklasie. W ostatnim roku kilkakrotnie leczyłeś urazy. Może twój organizm jest podatny na kontuzje, dlatego szkoleniowcy nie stawiali na Ciebie? - Nie sądzę, by tak było. Przed przejściem do Pogoni grałem w czwartoligowym Energetyku. Treningi nie były tak intensywne jak w Szczecinie i organizm miał prawo na początku się zbuntować. Obecnie wszystkie problemy mam za sobą. Duża w tym zasługa doktora Bartka Paproty i masażysty Dariusza Dalkego. W przerwie zimowej dopytywały się o Ciebie trzecioligowe kluby. Dlaczego zostałeś w Pogoni? - Zainteresowanie cieszy, ale musiałem odmówić. W Pogoni nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Po za tym atmosfera w zespole jest tak dobra, że szkoda by było opuścić kolegów. Podobno to trener Bogusław Pietrzak nie wyraził zgody na twój transfer. - Trener Pietrzak powiedział, że nie ma sensu zamieniać klubu i grać na tym samym poziomie. Dodał także, że w Szczecinie będę miał lepsze warunki do rozwoju. Uważa, że jestem w stanie strzelić wiosną 20 bramek. Postaram się nie zawieść jego oczekiwań. Co zamierzasz zrobić latem, jeśli nie uda Ci się załapać do pierwszoligowej kadry? - Jeśli wiosną nie dostanę szansy pokazania się w ekstraklasie, to będę chciał spróbować sił w II lidze. Wierzę, że działacze pomogą mi znaleźć klub na zapleczu ekstraklasy, do którego mógłbym zostać wypożyczony na rok. źródło: gazeta.pl/Marek Szandurski ![]() ![]() ![]() ![]()
Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?
![]() ![]() ![]()
Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników. Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy. |
![]() |
||||||||
![]() |
![]() © Pogoń On-Line |
![]() |
![]() |
redakcja | współpraca | ochrona prywatności | ||||