www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
wtorek, 22 marca 2005 r., godz: 17:20
Do Pogoni Szczecin w przerwie zimowej przyszło aż siedmiu nowych piłkarzy.
W spotkaniach ekstraklasy z Legią i Górnikiem w składzie Portowców od pierwszych minut wystąpili: bramkarz Boris Peskovic; obrońca Mirko Poledica; pomocnicy Tomas Kuchar, Adriano i Edi (z Legią) oraz napastnik Radek Divecky.
Fot.: Pogoń On-Line
Niestety tych sześciu piłkarzy nie zmieniło znacznie oblicza szczecińskiego zespołu. Podopieczni Bohumila Panika przegrali dwa mecze, stracili pięć bramek i nie zdobyli żadnego trafienia.
Z nowych nabytków najkorzystniej zaprezentował się Czech Radek Divecky, który w Warszawie i Szczecinie miał kilka wybornych sytuacji jednak brakowało albo szczęścia albo przysłowiowej kropki nad „i”.
Najgłośniej chyba jednak jest o Brazylijczyku Adriano, który miał być objawieniem naszej ligi jednak piłkarz ten nie przepracował z zespołem okresu przygotowawczego i jak na razie nie może być pewnym punktem szczecińskiej jedenastki.
Również, co widać było w mecz Górnikiem bez formy jest Urugwajczyk Claudio Milar, który podobnie jak Adriano i Edi nie brał udziału w całości przygotowań do rundy wiosennej.
Czeski trener w swojej kadrze ma 21 zawodników. Na dzień dzisiejszy nie może liczyć na dwóch Brazylijczyków Sergio Batatę i Ediego. Obaj przechodzą rehabilitację po kontuzji.
Jutro w Bielsku-Białej dojdzie do pierwszego pojedynku 1/8 Pucharu Polski z tamtejszym Podbeskidziem. Właściciele klubu szumnie zapowiadają walka o zdobycie tego trofeum jednak kibice z pewnymi obawami czekają na wynik tego dwumeczu.
Może by tak w Bielsku-Białej dać szansę piłkarzom, którzy jeszcze w tamtym sezonie z powodzeniem grali w podstawowej jedenastce?
Mowa tutaj m.in. o obrońcy Mariuszu Masternaku i pomocniku Michale Łabędzkim, a innym zawodnikom, którzy wchodzili jako zmiennicy dać zagrać od początku spotkania.
Zarówno Tomasz Parzy i Artur Bugaj w meczu z Górnikiem pokazali, że łatwo miejsca w składzie nie oddadzą.
Może warto zaryzykować!
Jutrzejszy rywal Portowców, który występuje w drugiej lidze nie jest przecież brany jako faworyt tych pojedynków.

foto:  Pogoń On-Line; Radek Divecky wyróżniający się piłkarz w zespole Pogoni      źródło:  własne      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności