www.pogononline.pl www.pogononline.pl
top_3
top_2
  Gryf
Aktualności
środa, 23 marca 2005 r., godz: 09:56
Boris Pesković ostatni raz nie wpuścił bramki w meczu mistrzowskim występując jeszcze w barwach łódzkiego Widzewa, w rundzie jesiennej.
Tę fatalną passę będzie starał się zmienić już dziś, przy okazji spotkania z Podbeskidziem Bielsko Biała.
Fot.: Pogoń On-Line- Rzeczywiście ta nieszczęśliwa passa trwa już dosyć długo - mówi słowacki bramkarz Pogoni. - W meczu mistrzowskim ostatni raz zagrałem na zero w barwach Widzewa przeciwko MKS Mława.
Było to 30 października ubiegłego roku. Od tego czasu Pesković nie potrafił zachować czystego konta. W dwóch kolejnych spotkaniach jeszcze w Widzewie wpuścił w sumie trzy bramki (z ŁKS-em dwie i z Kujawiakiem jedną). W dwóch pojedynkach ligowych w barwach Pogoń wpuścił dotychczas pięć goli.
- Na pewno nie tak wyobrażałem sobie mój debiut w Pogoni - mówi Pesković. - Uważam, że przynajmniej przy czterech golach nie miałem szans. Przyznaje, że zawaliłem drugą bramkę w spotkaniu z Górnikiem.
W 73 minucie meczu Pogoń - Górnik, napastnik rywali Chałbiński, silnym strzałem praktycznie z zerowego konta, pokonał bramkarza Pogoni ustalając rezultat spotkania na 0:2.
- Przy tym golu popełniłem poważny błądprzyznaje się Pesković. – Bramkarz w tym momencie nie powinien mieć nóg rozkraczonych jak kaczka, a ja miałem. Piłka przeleciał mi pomiędzy nimi i wpadła do siatki. Bardzo tego żałuję.
Jak podkreśla golkiper pięć straconych bramek w dwóch spotkaniach to nie jest wynik braku komunikacji pomiędzy nim i obrońcami.
- Bramki straciliśmy w dość pechowych okolicznościachmówi Pesković. – Czas jednak z tym pechem skończyć. Mam nadzieję, że już w meczu Pucharu Polski w Bielsku-Białej zagramy na zero w tyłach i rozpoczniemy nową, lepszą passę.

foto:  Pogoń On-Line; Boris Pesković      źródło:  Głos Szczeciński/sw      autor  js



Brak komentarzy do tego artykułu. Może dodasz swój?



Komentarze służą do prezentacji opinii odwiedzających, którzy są w pełni odpowiedzialni za swoje wypowiedzi.
Serwis PogonOnLine.pl w żaden sposób nie odpowiada za opinie użytkowników.
Zastrzegamy sobie jednak prawo do usuwania, modyfikowania wybranych komentarzy.

  (p) 2000 - 2025   Gryf
© Pogoń On-Line
  Gryfdesign by: ruben 5px redakcja | współpraca | ochrona prywatności